Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik: Zatłukli w garażu młotkiem psa, bo nie chcieli wydawać pieniądzy na jego uśpienie

Jacek Bombor
morguefile.com
Wojciech S. i Adam S. wkrótce staną przed sądem. Przyznali, że chcieli zabić młotkiem psa, bo żal im było wydać pieniądze na weterynarza.

Śledztwo w tej bulwersującej sprawie zakończyła właśnie prokuratura w Rybniku, teraz sprawcy staną przed miejscowy sądem.

Terminu pierwszej rozprawy jeszcze nie ustalono. - Najważniejsze, że obaj przyznali się do winy. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi im do 2 lat więzienia - wyjaśnia prokurator Jacek Sławik, szef Prokuratury Rejonowej w Rybniku.

Do samego zdarzenia doszło 21 sierpnia ubiegłego roku. Sprawa zbulwersowała rybniczan. Dwaj mężczyźni w garażu w Rybniku kilkakrotnie uderzyli w głowę metalowym młotkiem starego boksera, powodując u niego rany tłuczone i kłute czaszki oraz krwiaka podskórnego. Następnego dnia sprawcy, zdziwieni, że pies przeżył, porzucili go w lesie.

Tymczasem skatowanego psiaka znalazł przypadkowy przechodzień, powiadomił natychmiast straż miejską. Porzucony pies trafił natychmiast do schroniska, gdzie otoczono go opieką weterynaryjną. Niestety, rany były zbyt poważne - psa trzeba było uśpić.

Dlaczego mężczyźni zakatowali zwierzaka? - Chcieliśmy uniknąć kosztów uśpienia - tłumaczyli na przesłuchaniu oskarżeni.


*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!