W ciągu ostatnich kilku dni z rynku w Katowicach zniknęły surmie - drzewa, które zdobiły serce miasta. Okazuje się, że urząd miasta zdecydował o usunięciu dziewięciu drzew, które były obumarłe.
- Nie było możliwości ich uratowania - mówi Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej UM w Katowicach. - Złożyło się na to kilka czynników. Z jednej strony drzewa zostały zaatakowane przez szkodniki i choroby. Z drugiej strony negatywne oddziaływanie na ten gatunek miały zmieniające się warunki atmosferyczne – na przemian duża wilgotność i susza – z wysokimi temperaturami powietrza. Pomimo stałej pielęgnacji i regularnego podlewania roślin, ich zły stan nie pozostawiał innego wyboru niż wycinka drzew - tłumaczy.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Memoriał Kusocińskiego: Emocje na Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW
- Air Show Fajera 2019 na Muchowcu. Mamy ZDJĘCIA
- Górnik Zabrze traci piłkarzy. Dziesiątka, której już nie ma
- Tak będzie wyglądał nowy rynek w Chorzowie. Otwarcie tuż tuż
Czy w miejscu wyciętych drzew na rynku staną nowe? Najpierw, jeszcze w tym roku, urząd miasta chce dokonać dokładnej kontroli stanu pozostałych surmii rosnących na rynku. - Dopiero po zapoznaniu się z jej wynikami będzie można podjąć dalsze decyzje w tej sprawie - mówi Maciej Stachura.
W katowickim magistracie zapewniają, że zieleń w samym sercu miasta jest bardzo ważna. - Dlatego jedną z opcji będzie na pewno wymiana drzew na bardziej wytrzymałe i odporne gatunki. Zależy nam na tym, by pl. Kwiatowy, który cieszy się dużą popularnością mieszkańców, cały czas był atrakcyjną przestrzenią publiczną - podkreśla Stachura.
Zobaczcie koniecznie
Porywacze ze Śląska złapani po 17 latach
Marsz Równości w Częstochowie zablokowany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?