Rynek w Katowicach z góry. Plac Kwiatowy ma już 5 lat. Latem 2020 z powodu pandemii nieczynne są fontanny, ale są palmy i leżaki. Zdjęcia

Nowy rynek w Katowicach ma już prawie 5 lat. Plac kwiatowy, który widzicie na naszych zdjęciach, oddano na koniec 2015 roku, a cały rynek - w 2016. Słynny pawilon, w którym są toalety i restauracja Aioli -w 2017.

Jest ładny czy brzydki? Jak po tych pięciu latach oceniacie zmianę centrum Katowic? Zobaczcie, jak na zdjęciach z ostatniego piętra budynku przy rynku prezentuje się plac kwiatowy.

Były prezydent Katowic, Piotr Uszok, który rozpoczął przebudowę centrum miasta (dokończył ją Marcin Krupa) tak ocenia to przedsięwzięcie dzisiaj:

- Pod względem urbanistycznym na pewno można by więcej oczekiwać. Jednak nie ma nic gorszego niż dywagować i deliberować, a nie podejmować decyzji. Każda decyzja jest obarczona ryzykiem, ale trzeba iść do przodu ze świadomością, że możesz się potknąć. Rynek jest uporządkowany. Nie jest piękny, fantastyczny, ale są tam ludzie i to jest najważniejsze - mówi latem 2020 Piotr Uszok.

Nowy rynek w Katowicach ma 3 części. Jest Plac Kwiatowy (obok urzędu), jest Plac Teatralny (przed teatrem) i nad Plac nad Rawą (pod palmami i przy fontannie). Między Sztuczną Rawą a placem przed Skarbkiem jest pawilon z toaletą i restauracją.

Latem 2020 z powodu pandemii nie działa tu wszystko tak, jak w poprzednich latach. Nieczynne są fontanny na Placu Kwiatowym i Nad Rawą, a także obok Separatora. Ale palmy i leżaki stoją. Działają kawiarniane ogródki, pawilony z kwiatami.

Przebudowa rynku w Katowicach trwała w sumie sześć lat. Przebudowa kosztowała ponad 263 miliony złotych. Za te pieniądze przebudowano ulice wokół rynku, aleję Korfantego oraz wybudowano nowy rynek w Katowicach. Ostatecznie zakończyła się w roku 2017 oddaniem pawilonu - mocno krytykowanego przez mieszkańców. Bo zasłania widok na Spodek i Korfantego, jest ciężki i toporny, choć na wizualizacjach był lekki i ażurowy.

Za to za nim jest chętnie oblegany przez rodziny z dziećmi plac zabaw i skwer z brzozami, które dają w upalne dni sporo cienia i świetnie sobie radzą. W przeciwieństwie do surmii z Placu Kwiatowego, które rosną marnie, niektóre wcale i zupełnie nie wyglądają tak bujnie, jak na wizualizacjach. Zobaczcie na zdjęciach, jak rynek w Katowicach prezentuje się z góry.