Choć lokal ściągał do centrum miasta sporo osób, to nikt tęsknić za nim nie będzie. Jaki był problem z Kopułami? Estetyczny. Bo zabytkowy tarnogórski rynek jest najpiękniejszy w województwie śląskim - tak orzekli internauci w plebiscycie "Dziennika Zachodniego". Kopuły tu nie pasują - oceniają ludzie. Ale stanęły. Jak? By zrozumieć, w czym rzecz, trzeba cofnąć się do roku 2004. Wtedy to władze miasta wydzierżawiły rynek na 10 lat prywatnej firmie w zamian za to, że firma wyremontuje płytę. Miasta na remont nie było wówczas stać.
Najpierw na rynku stanęły tylko ogródki letnie, później dzierżawca postanowił czerpać pożytki z rynku cały rok. Uruchomił restaurację w charakterystycznych szklanych pawilonach. Od tej konstrukcji wziął też nazwę lokal - Kopuły. Przed czasem zrezygnował jednak z dzierżawy płyty - Kopuły miały istnieć do wiosny 2014. W ubiegłym tygodniu tarnogórzanie obserwowali ich demontaż .
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Oszpecone rynki Śląska. Oto Katowice, Chorzów, Gliwice, Tarnowskie Góry [ZOBACZ]
- Bardzo dobrze, że wreszcie znikają. Były brzydkie - mówi Marek Nowak, którego spotkaliśmy na rynku. Wiele podobnych głosów pojawiło się na stronie tarnowskiegory.naszemiasto.pl pod galerią zdjęć z demontażu.
Co zatem powinno być na pięknym, zabytkowym rynku? - Stylowe ogródki, fontanna i ławki - wyliczają internauci. Wiceburmistrz Tarnowskich Gór Piotr Skrabaczewski przyznaje, że są plany, by stanęła tu mała scena, a płyta została wydzierżawiona kilku restauratorom. - Chcemy przeprowadzić konsultacje społeczne z architektami, organizacjami pozarządowymi - mówi.
Inne rynki: atrapa kamienic i igloo
Kopuły były też w Gliwicach. Tutaj nazywano je Cafe Iglo (Gwarek). W 2010, przy okazji remontu nawierzchni rynku, restauracja zniknęła. Konserwator zabytków nie zgodził się na jej odtworzenie. W Gliwicach nadal jest Cafe Iglo, ale działa w czymś, co przypomina bardziej elegancki namiot, który na zimę jest demontowany. Poprzednia konstrukcja umożliwiała biesiadowanie w Cafe Iglo zimą. Na gliwickim rynku są też ogródki.
Oszpecony jest za to rynek w Mysłowicach. Nie ma północnej pierzei, którą wyburzono przed laty. W jej miejscu stoi stalowa konstrukcja przypominająca kiepską dekorację z filmu o Dzikim Zachodzie, czyli stelaż dla atrap kamienic - atrapy nie stanęły, bo działałyby jak... wielki żagiel. Od lat mówi się o budowie tu kamienicy z mieszkaniami.
*PROGNOZAPOGODY NA 19-30 WRZEŚNIA 2013
*GALERIA KATOWICKA OTWARTA: CZY WARTO DO NIEJ PÓJŚĆ? RECENZJA I ZDJĘCIA]
*Horror w Chorzowie: Dzwonię z grobu! Uwolnijcie mnie! [NAGRANIE + ZDJĘCIA]
*Najlepsze prezenty na DZIEŃ CHŁOPAKA 30 WRZEŚNIA 2013
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?