Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzym czeka na świętych

Maria Mazurek
Pielgrzymi szczelnie wypełniają już pl. Świętego Piotra. Zdjęcia kanonizacyjne obu papieży zawisły na Bazylice. - John Paul second, we love you, we love you! - skanduje kilkudziesięciu pielgrzymów z Libanu, grając na bębnach i tańcząc. - Najwspanialszy papież w historii zaraz stanie się oficjalnym świętym - tłumaczą radość. Pojawia się grupa z Berlina: - Jesteś z Polski? Z Krakowa? Dziękujemy Polsce za ten pontyfikat!

Wojtyła - bohater Rzymu

Być Polakiem w Rzymie to teraz wielka duma. Doskonale wie o tym Dominik Malotta z Rudy Śląskiej, który chodzi po placu z biało-czerwoną flagą. - Co chwilę z różnych krajów mnie ktoś zaczepia, robi zdjęcia, opowiada, jaki ważny był dla niego Jan Paweł II - mówi 20-latek ze Śląska. Młodzi pracownicy Małopolskiej Organizacji Turystycznej tuż przed placem Świętego Piotra rozdają foldery Wadowic, Krakowa, papieskiego szlaku. Cały czas kłębi się przy nich tłum ludzi z całego świata. Wszyscy chcą zobaczyć, choćby na zdjęciach, rodzinne strony świętego papieża.

Bo Karol Wojtyła na dwa dni przed kanonizacją jest prawdziwym bohaterem Rzymu. Nawet uwielbiany przez Włochów Jan XXIII jest na drugim miejscu. W sklepach najwięcej pamiątek z papieżem Polakiem: kubków, różańców, pocztówek, figurek, koszulek. Jeśli jesteś z Polski, możesz liczyć na zniżkę. W kościołach odbywają się msze dziękczynne za pontyfikat, spotkania z tymi, którzy znali Jana Pawła II. W centrum prasowym prawie nie kończą się konferencje, na których chwali się jego pontyfikat.

- Wojtyła został papieżem, kiedy Kościół był w najgorszej kondycji od wieków - podkreśla George Weigel, amerykański teolog, autor słynnej biografii papieża "Świadek nadziei". - Przez jego pontyfikat wszystko się zmieniło, Kościół na nowo przyciągnął tłumy. I dodaje: - Nawet te ostatnie tygodnie pontyfikatu, gdy ludzie patrzyli, jak on odchodzi, były piękną lekcją. Lekcją, jak cierpienie i śmierć może być świadectwem wiary.

Joaquin Navarro-Valls, wieloletni dyrektor biura prasowego Watykanu, opowiada, że od papieża Polaka nauczył się prostej recepty na życie: modlić się, pracować, uśmiechać się. - Modlitwa była dla niego tak naturalna, jak oddychanie - wspomina.

Msza św. w trójwymiarze

Emocje przed mszą kanonizacyjną czuje się wszędzie na ulicach. Dziś jeszcze wzrosną. O godz. 20 Stanisław Soyka w kościele Santa Maria in Vallicella zaprezentuje widowisko muzyczne "Tryptyk rzymski" do słów papieskiego poematu. W nocy w 12 świątyniach będą nabożeństwa i spowiedź. Polacy najtłumniej odwiedzą kościół Sant'Agnese in Agone przy Piazza Navona. Tam uroczystości będą po polsku, pojawi się kard. Stanisław Dziwisz. O godz. 20 zaczną się radosne tańce uwielbienia, godzinę później chór odśpiewa Apel jasnogórski. O 21.37, w godzinę śmierci papieża, rozpocznie się msza. Potem można adorować Najświętszy Sakrament i wyspowiadać się po polsku.

Msza kanonizacyjna zacznie się o godz. 10 w niedzielę. Tego dnia przypada Niedziela Miłosierdzia Bożego, więc poprzedzi ją koronka (godz. 9.30). Plac zostanie otwarty o 5.30 rano. Za Spiżową Bramę dostanie się ok. 200 tys. pielgrzymów, których już dziś jest kilka razy więcej. Komu się nie uda, obejrzy uroczystości na wielkich telebimach na Fori Imperiali, Piazza Navona, przy Castel San Angelo, Piazza Santa Maria Maggiore i Piazza del Popolo.

Mszę św. z papieżem Franciszkiem ma koncelebrować tysiąc biskupów i pięć tysięcy kapłanów, w tym Benedykt XVI. W trakcie mszy zostaną zaprezentowane relikwiarze z krwią Jana Pawła II i kawałkiem skóry Jana XXIII. Polacy, którzy mają przenośne radia lub telefony z radiem, będą mogli słuchać tłumaczenia mszy na falach ultrakrótkich, częstotliwość 93,3 MHz . Telewizja watykańska pierwszy raz w historii będzie transmitować uroczystość w trójwymiarze. Komunię na placu i okolicznych ulicach rozda ponad tysiąc diakonów. Kto nie zdoła jej przyjąć, może pójść w tym celu do polskiego kościoła na Via delle Botteghe Oscure 15.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rzym czeka na świętych - Gazeta Krakowska