W jednym z lokali wyborczych, we wsi Przymiłowice, wydano o jedną kartę do głosowania więcej niż było wyborców, którzy uczestniczyli w głosowaniu i podpisali się na liście. O mandacie radnego zdecydował tam właśnie jeden głos.
W okręgu nr 13, w którym doszło do nieprawidłowości, wybierany jest jeden z 15 radnych gminy Olsztyn. Protest złożył pełnomocnik komitetu "Razem dla Gminy Olsztyn", domagając się stwierdzenia nieważności wyboru radnego. Uzyskał on 100 głosów, a jego kontrkandydat – 99. Z urny wyjęto 206 kart do głosowania, podczas gdy na liście podpisało się 205 wyborców.
- W tej sytuacji nie można ustalić, czy któryś z wyborców nie oddał dwóch głosów na tego samego kandydata, co w przypadku różnicy jednego głosu mogło mieć wpływ na wynik głosowanie. Dlatego wybory należy powtórzyć - powiedział sędzia Zając.
Decyzja sądu jest nieprawomocna, można ją zaskarżyć do Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Strony mają na to tydzień. Dyrektor częstochowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Andrzej Jedyk powiedział, że komisarz wyborczy prawdopodobnie nie będzie się odwoływał. Jeśli decyzja się uprawomocni, wybory w Przymiłowicach zostaną powtórzone w marcu. PAP
*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Nowe władze woj. śląskiego: Koalicja PO, PSL, SLD. Marszałek Saługa. Zarząd wybrany
*Niesamowote zdjęcia nocne Katowic. Takich Katowic jeszcze nie widzieliście [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?