Patryk Drabek
Aktualizacja:
Karolina z Zawiercia miała wypadek. Jest w śpiączce. Czekają na nią dwie córeczki CZYTAJ WIĘCEJ
Po wypadku prokurator wystąpił do sądu o tzw. warunkowy tymczasowy areszt dla Austriaka. Tym samym kierowca trafiłby do aresztu, ale mógłby z niego wyjść, gdyby wpłacił poręczenie majątkowe (w tym przypadku 70 tysięcy złotych).
Sąd Rejonowy w Zawierciu nie uwzględnił tego wniosku. Uznał, że nie ma obawy, że podejrzany ucieknie lub będzie się ukrywał, ponieważ samo to, że jest obywatelem Austrii nie jest podstawą do takiego wnioskowania.
- Sama przesłanka zagrożenia surową karą nie wystarczy do zastosowania tymczasowego aresztowania. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia - wskazał w uzasadnieniu sąd.
Prokuratura złożyła zażalenie, ale w październiku Sąd Okręgowy w Częstochowie utrzymał w mocy to postanowienie.
Co ciekawe, Austriak złożył zażalenie na to, że w ogóle został zatrzymany przez policjantów. W listopadzie ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Zawierciu uwzględnił zażalenie podejrzanego i stwierdził, że zatrzymanie było... bezzasadne, nielegalne i nieprawidłowe.
Czytaj więcej: 27-letnia Karolina jest w śpiączce. Kierowca z Austrii spowodował dramatyczny wypadek w Zawierciu. Sąd: zatrzymanie kierowcy było nielegalne
Po naszym materiale do sprawy odniosła się Komenda Główna Policji. W dużym skrócie: stanęła murem za policjantami z Zawiercia.
Czytaj więcej: Karolina z Zawiercia zapadła w śpiączkę po wypadku. KGP stoi murem za policjantami, którzy zatrzymali sprawcę wypadku. To adwokat z Austrii
Dalszy ciąg materiału na następnej stronie >>>