Sanatorium Miłości 2. Barbara i Adam zostaną parą? Kim są? ZDJĘCIA

Sanatorium Miłości 2. Barbara i Adam zostaną parą?

Sanatorium Miłości to jeden z najpopularniejszych programów, jaki można zobaczyć obecnie na antenie Telewizji Polskiej. TVP1 pokazuje go w niedzielne wieczory, o godzinie 11.15. To już druga edycja tego formatu. Dwanaścioro seniorów z całej Polski spotkało się w Ustroniu. Ich wspólne życie i zajęcia przez cztery tygodnie obserwuje telewizyjna kamera. Wśród dwanaściorga uczestników nie brakuje mieszkańców województwa śląskiego. To Gerard z Zabrza, Władysław z Jastrzębia-Zdroju i Barbara z Sosnowca.

POZNAJ UCZESTNIKÓW DRUGIEJ SERII SANATORIUM MIŁOŚCI

Spokojna Barbara, która mieszka w jednym pokoju z ekspresywną Bożeną z Chicago, już w pierwszym odcinku zwróciła uwagę na Adama z Wolbromia. Jako jedna z nielicznych wiedziała, gdzie leży to małe miasteczko w powiecie olkuskim. Między 1975 a 1998 rokiem Wolbrom należał, zresztą, do województwa katowickiego.

W drugim odcinku Barbara i Adam wybrali się na wspólny spacer. Adam mówił jej m.in. o swoich wnukach.

- Nie jestem babcią, a chciałabym być - żaliła się Barbara. - To dusza-człowiek - komplementowała potem Adama.

Okazuje się, że nic sympatii łączy oboje.

- Mieszkamy bardzo blisko od siebie. Mamy mnóstwo wspólnych tematów - zwierzała się Barbara współlokatorce Bożenie.

- Fajna dziewczyna. Nie ukrywam tego i próbuję wystartować - mówił Adam współlokatorowi z pokoju.

DRUGI ODCINEK SANATORIUM MIŁOŚCI ZA NAMI. SPACER BARBARY I ADAMA I DYSKUSJA O EMERYTURACH

Kim są Barbara i Adam z Sanatorium Miłości?

Barbara to sosnowiczanka. Kobieta od dwóch lat jest na emeryturze, dzisiaj jednak znów pracuje. Ulubione zajęcia Barbary to gotowanie, rozwiązywanie krzyżówek i wycieczki. Pasjonuje się też projektowaniem i szyciem ubrań. Jaki powinien być wymarzony partner Barbary? Jak mówi kobieta na oficjalnej stronie Sanatorium Miłości powinien być wysoki, szczupły, nie powinien też pić i palić. Barbara przyznaje też, że czuje się bardzo samotna.

Adam mieszka w Wolbromiu. Jest wdowcem. Wiele lat pełnił obowiązki sołtysa i radnego, pracował też jako zawodowy strażak. Od roku jest na emeryturze. Realizuje swoje marzenia, bo od niedawna uczy się gry na akordeonie, o czym marzył od dzieciństwa. Jak mówi w swojej prezentacji - samotność to choroba ludzi starszych. Wymarzona partnerka Adama powinna mieć dobre serce i być szczera.

Czyżby w Sanatorium Miłości rodziła się pierwsza para? Kolejny odcinek już w niedzielę 19 stycznia o godzinie 21.15 w TVP1.