Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Segregacja śmieci w Tychach oraz powiatach bieruńsko-lędzińskim, mikołowskim i pszczyńskim: bioodpady

Jolanta Pierończyk
Master Tychy
Master Tychy Jolanta Pierończyk
Segregacja śmieci w Tychach oraz powiatach bieruńsko-lędzińskim, mikołowskim i pszczyńskim wchodzi w nowy etap. Tym razem chodzi o selektywną zbiórkę bioodpadów, czyli odpadów kuchennych. W zeszłym roku pojemniki na bioodpady pojawiły się w Tychach, Chełmie Śląskim i Kobiórze. Do końca 2019 r. dostaną je mieszkańcy pozostałych gmin powiatu bieruńsko-lędzińskiego i Wyr.

Segregacja śmieci jeszcze dokładniejsza
Zaczyna się nowy etap selektywnej zbiórki odpadów. Już nie tylko osobno papier, osobno szkło, osobno plastik, a nawet popiół do osobnych pojemników, ale także osobne pojemniki na resztki jedzenia, obierki z jarzyn i owoców, czyli bioodpady.

W zeszłym roku takie dodatkowe pojemniki dostali mieszkańcy Tychów, Chełmu Śląskiego i Kobióra, a do końca tego roku pojawią się one w pięciu pozostałych gminach należących do Międzygminnego Zakładu Kompleksowego Zagospodarowania Odpadów Komunalnych Master. Będą to zatem: Bieruń, Lędziny, Imielin, Bojszowy i Wyry.

Z odpadów zmieszanych od początku staraliśmy się odzyskiwać bioodpady, ale były one gorszej jakości niż te zbierane selektywnie. Stąd potrzeba dobudowy części hali, która pozwoli na składowanie i przetwarzanie wyselekcjonowanych bioodpadów

- tłumaczy Mieczysław Podmokły, prezes Mastera.

Na budowę tej części Master dostanie 4,1 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego (stosowna umowa została podpisana 12 lutego). Całość będzie kosztować 6,6 mln zł. Budowa ma się zakończyć w IV kwartale 2020 r.

W tej chwili z odpadków, które odzyskujemy produkujemy 1,5 mln metrów sześciennych biogazu, czym zaspokajamy nasze potrzeby w 75 proc. Dążymy nie tylko do samowystarczalności, ale też do polepszenia jakości biogaz

- mówi prezes Podmokły.

Cały czas chodzi też o takie przetwarzanie odpadów, by ich jak najmniej trafiało na wysypisko.

- W naszych ośmiu gminach skupionych w Masterze produkuje się 94 tys. ton odpadów rocznie . Dzięki rozbudowie instalacji fermentacji, większość z nich zostanie przetworzona zamiast trafić na składowiska odpadów i obciążać środowisko naturalne - podkreśla prezes Mieczysław Podmokły.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Czy Katowice nadają się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ

IEM 2019 Katowice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo