Sejm zwiększył dodatki covidowe dla lekarzy. Teraz PiS chce zmienić ustawę. Kto daje i odbiera...

W nocy z wtorku na środę Sejm rozpatrzył poprawki zgłoszone przez Lewicę dotyczące tzw. tarczy dla zdrowia. Kilka z nich zostało przyjętych przez Sejm, pomimo negatywnego stanowiska Ministerstwa Zdrowia. To był sukces opozycji, a tak naprawdę silnym wzmocnieniem dla przeciążonych pracą lekarzy.

Zmiany dotyczyły m.in. ustawowego zagwarantowania dodatku do wynagrodzenia w wysokości 100 proc. uposażenia wszystkim lekarzom i innym pracownikom medycznym walczącym z epidemią. Treść uchwalonej ostatecznie ustawy nie została jeszcze opublikowana na stronie internetowej Sejmu, a już pojawił się tam poselski projekt ustawy – wniesiony przez posłów PiS, który ma ten przepis z uchwalonej kilkanaście godzin temu ustawy usunąć.

- Tak stanowi się obecnie prawo. W pośpiechu, w którym gubią się nawet posłowie obozu rządzącego. W tempie, w którym uchwalone ustawy zmienia się kilka godzin po ich przegłosowaniu. Ta sytuacja jest smutnym zwieńczeniem całego procesu legislacyjnego ustawy uchwalonej. Procesu prowadzonego w szaleńczym tempie, bez uwzględniania głosu środowiska lekarskiego i innych środowisk medycznych - mówi Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.