Drugi sezon serialu „Diagnoza" już co wtorek, o godz. 21.30 do obejrzenia w stacji TVN. Film przyciąga przed telewizory ponad 2 miliony widzów. Jednym z powodów takiej popularności - prócz świetnego scenariusza i znakomitych aktorów - są też śląskie klimaty.
PISALIŚMY:
„Diagnoza", sezon 2: hitowy serial z Rybnika - od 20 lutego na ekranach telewizorów
Jak wiadomo, akcja serialu toczy się głównie w rybnickim szpitalu. Pokazane jest miasto, pokazani są jego mieszkańcy i rozbrzmiewa śląski język. Aktorzy uczą się śląszczyzny pod kierunkiem Mateusza Sebastiana, rybniczanina, konsultanta gwary śląskiej w serialu.
SPRAWDŹ SIĘ
UMIESZ MÓWIĆ PO ŚLĄSKU? TYCH SŁÓW LEPIEJ NIE UŻYWAĆ
Aktor Michał Czernecki pochodzi z Sosnowca. W serialu gra Ślązaka od pokoleń. Śląszczyzna to dla niego problem?
- Wiem, że ktoś, kto się na Śląsku nie urodził, i od maleńkiego bajtla nie słyszał śląskiego od rodziców i dziadków, nie będzie dobrze godoł. Ja to słyszę ponoć nie najgorzej i potrafię to naśladować, ale na tym koniec - powiedział nam aktor Michał Czernecki o swoim języku śląskim w serialu.
CZYTAJCIE:
Michał Czernecki: Jak Zagłębiak gra Ślązaka w serialu „Diagnoza”
A jak inni aktorzy oceniają rolę języka śląskiego w filmie? Kinga Burzyńska z "Dzień Dobry TVN" to sprawdziła. Zobaczcie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?