Sezon na alergię w Śląskiem ruszył na dobre

PRZECZYTAJ: jak żyć z alergią na co dzień - porady specjalisty

Lekarze zgodnie odpowiadają - nie. Tym bardziej że choć mało kto o tym myśli, alergie u dzieci mogą ograniczać ich przyszły rozwój. Maluch uczulony na kurz raczej będzie miał problem, jeśli zachce kiedyś pracować np. w bibliotece. Podobnie przyszły piekarz czy cukiernik, bo uczulenie na mąkę - choć nie jest to alergia sezonowa - dotyka ponad 30 proc. osób wykonujących ten zawód.

W przypadku alergii dobrobyt nie jest niczym dobrym

Dr Jerzy Jarząb, wojewódzki konsultant w dziedzinie alergologii:
Alergie biorą się stąd, że nasz układ odpornościowy nieprawidłowo reaguje na nieszkodliwe substancje znajdujące się w otoczeniu. A wiosną zaczynają pylić rośliny, przez co alergeny, których jest wtedy więcej, przenoszone są w powietrzu. Dla nas odczuwalny efekt i pierwsze objawy alergii to m.in. wodnisty katar, kichanie czy zaczerwienienie spojówek. Zaś co do wzrostu zachorowań, to do dzisiaj popularna jest teoria higieniczna, która pochodzi jeszcze z ubiegłego wieku. Dobrobyt, środki czystości, coraz większa dbałość o higienę są przyczyną, że wzrasta liczba chorych. U dzieci wychowywanych w gorszych warunkach lub wśród zwierząt o wiele rzadziej stwierdzano choroby alergiczne.

Choć jestem daleki od tego, by kupno kota było dobrym sposobem na uchronienie dziecka przed alergią. Trzeba pamiętać, że kot jest jednym z największych źródeł - poza roztoczami kurzu - reakcji alergicznych. Do tego dzisiaj wiemy też, że alergie mogą pojawić się bez względu na wiek. Stwierdzamy je, i co ważniejsze, odczulamy też osoby w podeszłym wieku.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA