Siatkarze Jastrzębskiego Węgla już trenują

Mamy zupełnie nowy zespół dlatego rozpoczynamy przygotowania wcześniej niż zazwyczaj - wyjaśnia drugi trener Jastrzębskiego Węgla Leszek Dejewski.

W poniedziałek rano siatkarze przeszli badania krwi i pierwsze testy, a następnie spotkali się z nowym prezesem Przemysławem Michalczykiem. Po południu trener Mark Lebedew przeprowadził pierwsze zajęcia. - Powoli wchodzimy w trening, na razie zajęcia prowadzimy na luzie, spokojnie, dopiero po 2 tygodniach podkręcimy tempo - tłumaczy trener Dejewski i dodaje, że trenować będą nie tylko w hali, ale na także na boiskach do piłki plażowej.

Klub z Jastrzębia przeżywa trudny okres. Po przykręceniu kurka przez głównego sponsora Jastrzębską Spółkę Węglową odeszło większość zawodników. Ich miejsce zajęli mniej znani i przede wszystkim dużo tańsi siatkarze: Maciej Muzaj (atakujący), Piotr Hain (środkowy), Damian Boruch (środkowy), Adrian Mihułka (libero). Do treningów zostali włączeni ponadto zawodnicy z Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla Mariusz Magnuszewski (rozgrywający), Damian Śliż (środkowy) oraz Mikołaj Szewczyk (przyjmujący). Po pięciu latach do Jastrzębia wrócił Wojciech Sobala.

Jastrzębianie zakontraktowali ostatnio dwóch Kanadyjczyków. 31-letni przyjmujący Toontje Van Lankvelta dołączy do drużyny najwcześniej po Pucharze Świata (8-23 września w Tokio), nieco wcześniej może przyjechać 26-letni Jason De Rocco.
Wkrótce do Jastrzębia ma przyjechać przyjmujący Aleksander Szafranowicz, który wraz z kadrą Izraela brał udział w rozgrywkach Ligi Europejskiej.
W treningach Pomarańczowych nie bierze udziału także przygotowujący się do mistrzostw świata juniorów w Meksyku Jakub Popiwczak. Najpóźniej do ekipy Lebedewa dołączy Michal Masny, który z reprezentacją narodową Słowacji przygotowuje się do ME (9-18 października we Włoszech oraz Bułgarii).

W trakcie przygotowań trener Jastrzębskiego Węgla zaplanował wiele gier kontrolnych. Na początek, w dniach 5-6 września drużyna weźmie udział w turnieju Siedlcach. Tydzień później wystąpią w turnieju w Wałbrzychu. W planach są mecze m. in. z ZAKSĄ Kędzierzyn, Duklą Liberec, AZS Częstochowa i niemieckim Berlin Recycling Volleys. Ostatnim sprawdzianem będzie spotkanie z MKS Będzin. Z tym ostatnim zespołem 30 października Jastrzębski Węgiel zainauguruje w Sosnowcu występy w PlusLidze w sezonie 2015/2016.

Do końca tego tygodnia ma zapaść także decyzja czy Jastrzębski Węgiel weźmie udział w rozgrywkach CEV. Czwarta drużyna ostatniego sezonu trafiła na Omonię Nikozja. Trudna sytuacja finansowa sprawiła, że jastrzębianie rozważali wycofanie się z tych rozgrywek, decydując się nawet na zapłacenie wysokiej kary.

- Koszty meczów pucharowych są ogromne, tym bardziej, że gdybyśmy odpadli z CEV trafiamy jeszcze do Pucharu Challenge - wyjaśnia prezes Michalczyk.

W klubie pracują także nad cofnięciem wydanego przez CEV zakazu transferów dla zawodników z Europy.

*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej