Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla odwiedzili chore dzieci w szpitalu WIDEO+ZDJĘCIA

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla odwiedzili chore dzieci w szpitalu
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla odwiedzili chore dzieci w szpitalu Bartosz Wojsa
Jakub Popiwczak, Patryk Strzeżek i Paweł Muzaj - siatkarze Jastrzębskiego Węgla mają wielkie serca! Pojawili się na oddziale pediatrycznym w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju, by spotkać się z chorymi pacjentami i podarować im prezenty na święta.

Wczoraj o godz. 12. w oddziale pediatrycznym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 przy ul. Krasickiego 21 w Jastrzębiu-Zdroju pojawiło się trzech zawodników Jastrzębskiego Węgla! Paweł Muzaj, Jakub Popiwczak i Patryk Strzeżek odwiedzili chore dzieci, by umilić im przedświąteczny czas.

- Kilka tygodni temu Jastrzębski Węgiel wyszedł z inicjatywą organizacji cyklicznych spotkań na różnych oddziałach szpitalnych. Pierwsze takie spotkanie odbyło się na oddziale intensywnej terapii dla dzieci. To było bardzo ważne dla nas spotkanie, bo siatkarze rozmawiali bezpośrednio z rodzicami i wspierali ich dobrym słowem oraz opieką, byli zainteresowani tym, co dzieje się z dziećmi, rozmawiali z lekarzami. A jest to oddział trudny, przebywają tam dzieci w stanach niejednokrotnie zagrażających życiu. Tym bardziej było dla nas to spotkanie ważne, bo widzieliśmy wzruszenia rodziców i personelu - mówi Alicja Brocka, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2.

Podczas spotkania, drugiego z cyklu, wzruszeń też nie zabrakło. Na oddziale pediatrycznym znajdują się dzieci w różnym wieku, od najmłodszych, kilkumiesięcznych, po starsze, nawet 12-letnie.

- Ta akcja pojawiła się na okoliczność zbliżających się świąt. To taki fajny czas, gdzie siatkarze chcieli odwiedzić dzieciaki z małymi, słodkimi drobiazgami, porozmawiać z maluchami i ich rodzicami - mówi Alicja Brocka.

A warto zaznaczyć, że dzieciaki wizytą siatkarzy były zachwycone.

- Jestem fanem siatkówki, to mój ulubiony sport. Śledzę na bieżąco mecze, więc cieszę się, że mogłem spotkać tu siatkarzy - mówi Krzysiek z Pawłowic.

- To wspaniała inicjatywa, dzieci mogły się rozerwać i choć na chwilę zapomnieć, co dzieje się w szpitalu. Śledzimy na co dzień zmagania Jastrzębskiego Węgla, oglądamy mecze, na niektóre też chodzimy, kiedy odbywają się w mieście - dodaje Judyta Soból z 3-letnim Kubusiem, mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju.

Jak mówi Jakub Popiwczak, siatkarz grający na pozycji libero w Jastrzębskim Węglu, takie akcje na pewno będą w przyszłości kontynuowane także na innych oddziałach szpitalnych. Kolejne spotkania planowane są na okres letni i jesienno-zimowy.

- Zbliżają się święta, a wiemy, że jest dużo osób, które nam kibicują, więc chcieliśmy się im w jakiś sposób odwdzięczyć. Przyszliśmy do szpitala dać dzieciom trochę uśmiechu, żeby umilić im ten świąteczny czas i przysporzyć odrobinę radości. Ostatnia wizyta na OIOM-ie była ciężkim doświadczeniem, tutaj było bardziej radośnie, można było porozmawiać z maluchami i zobaczyć, jak się cieszą - mówił siatkarz w rozmowie z naszym dziennikarzem.

- Klub wychodzi z różnymi inicjatywami, nasi zawodnicy pokazują się w szkołach, przedszkolach i szpitalach, by obcować z fanami, którzy nie zawsze mają możliwość oglądać nas na meczach. Chcemy przy okazji dawać im radość i zachęcać do tego, by później dodawali nam siły na boisku - mówił Jakub Popiwczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!