Już pierwszy set pokazał, że sobotnie starcie w hali w Szopienicach będzie niezwykle wyrównane. Niemal przez całą partię obie drużyny walczyły ze sobą punkt za punkt, ale w końcówce decydujące dwie piłki wygrali goście ze stolicy (30:28).
Przegrana w otwierającym secie podziałała mobilizująco na podopiecznych Piotra Gruszki, którzy w dwóch kolejnych odsłonach byli zdecydowanie lepsi (25:16, 25:18). Atak GieKSy napędzali Gert Van Walle (20 punktów), Michał Błoński (14 pkt) i Serhij Kapelus (13 pkt). Gospodarze mieli przewagę zarówno na siatce, jak i w zagrywce (5 asów serwisowych w całym spotkaniu) i wydawało się, że w sobotnie popołudnie sięgną po komplet punktów.
W czwartym secie AZS podjął jednak walkę, a katowiczanie nie mieli odpowiedzi na znakomicie grającego Michała Filipa. 22-letni wychowanek Resovii doskonale radził sobie w ataku i bloku, zdobywając 30 punktów oraz tytuł MVP meczu. W dużej mierze dzięki jego akcjom goście doprowadzili do remisu, a w tie-breaku wygrali 15:12.
Mimo porażki GKS Katowice utrzyma po tej kolejce 9. miejsce w tabeli Plusligi i na świąteczną przerwę uda się z bilansem 6 zwycięstw i 9 porażek. Podopieczni Piotra Gruszki wrócą do gry pod koniec roku – 30 grudnia zmierzą się w Bydgoszczy z Łuczniczką.
GKS Katowice 2-3 Onico AZS Politechnika Warszawska
(28:30, 25:16, 25:18, 21:25, 12:15)
MVP: Michał Filip (AZS)
Widzów: 700
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?