Sierpień miesiącem trzeźwości – dziedzictwo Solidarności wciąż żywe?
Tradycja sierpnia jako miesiąca trzeźwości sięga lat 80. ubiegłego wieku.
— Po raz pierwszy sierpień stał się miesiącem trzeźwości w 1980 r. Stało się to w odpowiedzi na apel strajkujących stoczniowców – mówi o. Michał Bortnik rzecznik prasowy Jasnej Góry.
Celem było dojście do trzeźwości narodu. Pojawił się także zwyczaj wystawiania w kościoła ksiąg, gdzie wierni mogli się wpisać i zadeklarować sierpniową abstynencję.
Czy księgi trzeźwościowe dalej mają sens? „Tych wpisów w zasadzie nie było wcale”
Ks. Piotr Brząkalik przez wiele lat należał do duszpasterzy trzeźwości w archidiecezji katowickiej. Przez 20 lat był proboszczem w katowickich Szopienicach - Burowcu. Jest także od lat zaangażowany w akcję: „Prowadzę, jestem trzeźwy”.
— Być może moje doświadczenie nie jest do końca miarodajne, bo to jedna z najmniejszych parafii Katowic. Jestem jednak zdystansowany do aktualności praktyki związanej z księgą trzeźwości. To była forma obietnicy abstynencji na pewien czas. Czasem księgi był też wykładane w adwencie, czy Wielkim Poście, żeby abstynencja była postanowieniem z jakieś okazji na jakiś czas. Przez lata mojego proboszczowania tych wpisów w zasadzie nie było prawie wcale. Może z początku jeszcze jakieś były, ale to pojedyncze przypadki – mówi ks. Piotr Brząkalik były duszpasterz trzeźwości archidiecezji katowickiej.
W opinii ks. Piotra Brząkalika praktykowanie sierpnia jako miesiąca trzeźwości jest o wiele mniejsze niż kiedyś. Powodem jest nie tylko to, że sierpniowa abstynencja była związana z silnym dawniej ruchem pielgrzymkowym. W opinii księdza zmieniła się także mentalność – dziś trudno składa się obietnice i rezygnuje się pewnych dostępnych dóbr - szczególnie podpisując się pod tym imieniem i nazwiskiem.
Księgi trzeźwości – deklaracja, która pomaga? "Spotkałem się z..."
Nie oznacza to, że księgi trzeźwości nie przyniosły jakiegoś wymiernego owocu i że w innych miejscach dalej go nie przyniosą. Ks. Grzegorz Skop – proboszcz parafii św. Anny w Zabrzu i duszpasterz trzeźwości diecezji gliwickiej wspomina dwa bardzo ważne spotkania w jego życiu, które pokazują że księgi trzeźwości mają sens.
— Spotkałem się z budowlańcem, na którego twarzy widać było jeszcze ślady po przepiciu. Przychodzi i mówi, że koniecznie musi się wpisać do księgi trzeźwości, a nie był to sierpień czy Wielki Post. Mówi, że jak ostatnio wpisał się przy ołtarzu Najświętszej Panienki do księgi trzeźwości to wytrwał przez cały rok. Teraz ma znów ciężkie dni i jedyna dla niego nadzieja, w tym, że znów podpisze abstynencję bo wierzy, że Matka Boska pomoże mu jak przy poprzedniej deklaracji – opowiada ks. Grzegorz.
Pamięta także, że kiedyś po katechezie na temat tego, że czasowa abstynencja może być dla kogoś darem, podeszła do niego pewna parafianka i powiedziała, że niemal wcale nie używa alkoholu i nie widzi potrzeby jakiejkolwiek deklaracji.
— Po rozmowie indywidualnej dała się przekonać i podpisała tę sierpniową deklarację. Kiedyś we wrześniu podchodzi do mnie po Mszy i dzieli się taką refleksją: „Nawet nie myślałam, że zachowanie tej sierpniowej abstynencji będzie takie trudne. Bo jak się okazało okazji na jakąś lampkę wina nie było wcale tak mało. Ale dzięki podpisaniu wytrwałam.” I to ma swoją wartość. Podsumowując: mogę być abstynentem dla siebie, ale sam jestem słaby, a w grupie łatwiej i pewniej mogę pomóc uzależnionym – dodaje kapłan.
Sporo deklaracji na pielgrzymkach na Jasnej Górze
Sporo deklaracji sierpniowej abstynencji jest składanych w miejscach pielgrzymkowych. Co ciekawe, najwięcej wpisów nie pojawia się wcale w sierpniu. Księga abstynencji na Jasnej Górze znajduje się w Jasnogórskim Centrum Modlitwy Zawierzenia. Ponadto swoje postanowienie abstynencji można wpisać do księgi, która znajduje się w zakrystii. W intencji wszystkich wpisanych co miesiąc sprawowana jest msza święta.
— Regularnie co roku odbywa się również czuwanie Apostolstwa Trzeźwości oraz Jasnogórskie Spotkania dla Osób Uzależnionych. nie trudno się domyśleć, że wpisów w księgach przybywa zwłaszcza w czasie tych pielgrzymek, ale jak najbardziej, również w sierpniu można zaobserwować większą liczbę złożonych przyrzeczeń – mówi o. Michał Bortnik.
Dodaje, że najbardziej poruszające są wpisy osób, podejmujących przeczenia trzeźwości po wielu latach trwania w nałogu, jak również rodzin takich osób, czy bliskich błagających o uratowanie z nałogu członka rodziny. Według paulina każda pomoc, czy to księga trzeźwości, czy sama modlitwa o trzeźwość, jak i wytrwanie w postanowieniach jest bardzo ważna.
Duszpasterze trzeźwości alarmują
Ksiądz Piotr Brząkalik jest zaniepokojony tym, że problem ze spożyciem alkoholu dalej jest bardzo wysoki. „Na głowę” spożywamy obecnie przeszło 11,5 litra czystego alkoholu – to mniej więcej tak jak w czasach słusznie minionych.
— Nie ma się co czarować. Dostępność alkoholu jest coraz większa. Nie wiem czy nie większa niż chleba. Pamiętam sytuację, gdy niedawno jadąc na mszę do Chorzowa, musiałem zatankować samochód. Była godz. 6.15. Mężczyzna na stacji w stroju roboczym kupował także „małpkę”. Zadałem sobie pytanie, czy to jest konieczny „dopał” po nocnej zmianie, czy „zapas” na dniówkę. Zastanowiłem się, czy gdyby tego alkoholu na stacji nie było, czy szukałby sklepu, gdzie mógłby kupić taką „małpkę” alkoholu.
Kapłan nie ukrywa, że ma problem z hasłem: „Sierpień – miesiąc trzeźwości”. Zaznacza, że być trzeźwym i nie nadużywać alkoholu powinno się cały rok, a nie tylko w sierpniu. Oczywiście nie należy mylić w tym względzie pojęcia abstynencji z pojęciem trzeźwości – choć wymaga ona czasowej abstynencji w określonych sytuacjach.
— Duszpasterstwo trzeźwości powinno wciąż ukazywać radość z wolności od nałogów. Powinno lobbować za zakazem reklamy piwa, edukować by tak strasznie nie obniżał się próg inicjacji alkoholowej wśród dzieci i młodzieży – twierdzi ks. Grzegorz Skop z Zabrza.
Nie przeocz
- Kolejny Bytomski Targ Staroci za nami. Co mogli zdobyć łowcy skarbów? Zobaczcie
- W tych 20 miastach w Śląskiem żyje się najlepiej. Tak ocenili sami mieszkańcy. Zobacz
- Kibice na meczu Zagłębia Sosnowiec z Resovią. Racowisko i głośny doping - ZDJĘCIA
- Rahim: To, co wydarzyło się na Pol'and'Rock Festival przerosło nasze wyobrażenia
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?