Kilka godzin trwała operacja podnoszenia samochodu ciężarowego TIR na drogę, który przebił bariery i zsunął się do rowu przy zjeździe z DK78 na DK1.
Samochód z naczepą dachował. Pojazd transportował mięso. Jego ciężar plus warunki pogodowe (silny wiatr) najprawdopodobniej spowodowały wypadek. Zanim podniesiono TIRa, trzeba było przeładować całe mięso. Później specjalistyczny sprzęt "postawił" pojazd na nogi.
- Długo trwało również wyciąganie kierowcy ciężarówki, który zakleszczył się w kabinie. Niemniej jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo - mówi podkom. mgr inż. Paweł Łotocki, rzecznik prasowy będzińskiej policji.
Z powodu wypadku przez kilka godzin kierowcy mogli poruszać się tylko jednym pasem ruchu, co powodowało korki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?