Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Silesia jest kobietą: IV Kongres Kobiet Województwa Śląskiego

Magdalena Mikrut-Majeranek
IV Kongres Kobiet Województwa Śląskiego
IV Kongres Kobiet Województwa Śląskiego Marzena Bugała-Azarko
IV Kongres Kobiet Województwa Śląskiego: w piątek, 17 marca, rozpoczęło się doroczne spotkanie liderek z województwa śląskiego. Biorą w nim udział panie z całego Śląska i w każdym wieku. Córki, babcie i wnuczki. Niektóre przyszły do Korezu, gdzie odbywa się impreza, całymi rodzinami. Podczas pierwszego dnia obrad uczestniczki spotkały się m.in. z Robertem Biedroniem, prezydentem Słupska.

Silesia jest kobietą, co widać dziś dobrze w Katowicach. W Teatrze Korez spotkały się śląskie liderki, które będą debatować o najważniejszych sprawach środowiska w ramach IV Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego. Kongres trwa dwa dni.

- Konferencja skupiona jest wokół tematów, którym będzie poświęcona otwierająca IV Kongres debata z prezydentem Słupska Robertem Biedroniem. Słupsk jako pierwszy samorząd w Polsce podpisał Kartę Różnorodności, drugim jest Poznań. Przy prezydencie Słupska działa Rada Kobiet. Nowa strategia miasta skupiona jest wokół osób starszych, biednych i z niepełnosprawnościami. Miasto stawia na partnerstwo z organizacjami pozarządowymi, ekologię i przyjazną przestrzeń publiczną - mówi Małgorzata Tkacz-Janik, jedna z organizatorek Kongresu.

Spotkanie z prezydentem Słupska - Robertem Biedroniem, dziennikarką Anną Dziewit-Meller, liczne prezentacje, rozmowy o śląskich kobietach, dysputy o historii Śląska, czy spektakl „Mianujom mie Hanka" w wykonaniu Teatru Korez - to tylko niektóre atrakcje, które przygotowano w ramach tegorocznego, IV Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego.

Robert Biedroń na IV Kongresie Kobiet Województwa Śląskiego

Każdy chce mieć selfie z Robertem Biedroniem WIDEO+ZDJĘCIA

Doroczne spotkanie regionalnych liderek odbywa się w dniach 17-18 marca w Teatrze Korez. „Jesteśmy równe jesteśmy razem" - to hasło przewodnie tegorocznej imprezy. W katowickim kongresie poza liderkami, działaczkami społecznymi, politykami, biorą udział także przedstawicielki zabrzańskich nauczycielek - Ewa Wnorowska i Katarzyna Gwóźdż, Halina Sobańska ze Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, czy Ewa Chmielewska, koordynatorka akcji One Billion Rising na Śląsku (w Rudzie Śląskiej).

- Chcemy podtrzymać solidarność kobiet. Pokazać, że może ona funkcjonować ponad podziałami. Są tu kobiety sympatyzujące z wszystkimi ugrupowaniami politycznymi - zaznacza Małgorzata Tkacz-Janik, jedna z organizatorek Kongresu.

Wiele kobiet uczestniczących w wydarzeniu prowadzi swoje własne firmy i wyznacza trendy na rynku. Czemu zdecydowały się wziąć udział w kongresie?

- Jestem przedsiębiorcą, kobietą aktywną, doceniającą ludzi otwartych, szukających inspiracji. Prowadząc swój biznes działam na zasadzie bezpośrednich kontaktów, a takie tu można nawiązać - mówi Anna Machura, prowadząca firmę z zakresu doradztwa finansowego. - Podoba mi się idea kongresu kobiet, pomysł mobilizowania kobiet do robienia czegoś dla siebie, motywowania do podejmowania dodatkowych aktywności - dodaje.

CZYTAJCIE DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Większość stanowią seniorki. Wiele z nich znamy z działalności społecznej na rzecz śląskich miast, niektóre z Rad Seniorów.

- Jesteśmy ciekawe spotkania. Po raz pierwszy zdecydowałyśmy się wziąć udział w kongresie - mówi pani Ewa Borowiec. - Lubię takie klimaty. Chcę dowiedzieć się, jak wygląda „od kuchni" praca prezydenta, posłów i rozmaitych organizacji.

Poruszane tu tematy są pasjonujące - dodaje pani Renata z Katowic. Seniorki zgodnie przyznają, że jak magnes podziałało na nie nazwisko Roberta Biedronia oraz Anny Dziewit-Meller. - Po kongresie mam zamiar przeczytać książki napisane przez panią Meller, w tym tę o Gruzji - dodaje pani Ewa.

Przy organizacji wydarzenia pomaga wiele wolontariuszek. Są wśród nich m.in. katowiczanki Aleksandra Wojtas i Agnieszka Arcisz. Pomimo młodego wieku, już angażują się w działania na rzecz kobiet.

- Pomagamy, ponieważ chciałyśmy się zaangażować w wolontariat. Ja osobiście interesuję się także kwestiami poruszanymi podczas kongresu - przyznaje Aleksandra.

- Uważam, że prawa kobiet w Polsce są obecnie łamane. Nie możemy się dziś czuć pewnie we własnym kraju - mówi. - Brałyśmy udział w „czarnym proteście". Coraz bardziej angażujemy się w sprawy kobiet - dodaje Agnieszka. - Wiele osób uważa niesłusznie, że protest "parasolek" związany jest z aprobatą aborcji, a to nie tak. Tu chodzi o elementarne prawa kobiet do samostanowienia - dodaje.

Podczas pierwszego dnia kongresu zaprezentowano m.in. wyniki badań Collegium Civitas dotyczące aktywności kobiet jako liderek społeczno-ekonomicznych zmian na Górnym Śląsku. Odbyły się także warsztaty jogi „Bo… Siła jest kobietą! I nie mamy co do tego żadnych wątpliwości!" oraz debata śląsko-zagłębiowskich liderek.

W sobotę, 18 marca, przed uczestniczkami VI Historyczny Spacer Śląskiego Szlaku Kobiet. - W drugim dniu Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego w samo południe tramwajem albo piechotą ruszymy śladami śląskich królowych: Anny Balasowej (Szopienickiej Królowej Polski) oraz Józefy Kantor (Królowej Szopienic) i Zofii Koniarkowej (Królowej Bogucic) - zapowiadają organizatorki.

W programie poza spacerem ujęto także historyczne opowieści: o ALBINIE BALASOWEJ – opowie Barbara Szmatloch, o Śląskim Szlaku Kobiet – Aleksandra Banot. Przewodniczkami spaceru będą członkinie Stowarzyszenia Szlakiem Kobiet: Alina Bednarz, Katarzyna Tobór-Osadnik, Małgorzata Tkacz-Janik.

Patronat nad spotkaniem objął Śląski Urząd Marszałkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!