Silne burze z gradem przechodzą przez Śląsk. IMGW wydał ostrzeżenie 2 stopnia. Gwałtowne załamanie pogody

W woj. śląskim w piątek, 26 czerwca, nadal będzie bardzo ciepło. Termometry w Katowicach pokażą momentami do 27 stopni Celsjusza, a w Częstochowie - nawet 26 stopni. Zwiedzeni słońcem za oknem, wychodząc na spacer nie zapomnijmy jednak parasoli.

Przed południem więcej chmur zacznie pojawiać się w południowo-zachodniej Polsce, a z czasem deszczowy front przesunie się także nad pozostałe regiony.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem w 15 województwach - wszystkich z wyjątkiem Podlasia. W woj. śląskim średnia suma opadów wyniesie miejscami od 30 mm do 50 mm, lokalnie do 60 mm. Wiatr najpierw słaby i umiarkowany, w porywach może wiać do 90 km/h. Miejscami wystąpią opady gradu. Prawdopodobieństwo wstąpienia burz w Śląskiem eksperci oszacowali na 80 proc.

W piątek środkowa Europa znajdzie się pomiędzy wyżem ze wschodu kontynentu, a niżem z zachodu. Taki układ zapewni napływ do naszego kraju z południa ciepłej i wilgotnej masy powietrza. Ponadto, południowa i zachodnia część kraju znajdzie się w zasięgu oddziaływania dolnej zatoki niżowej oraz niżu górnego. W związku z tym prognozowany jest rozwój burz, które miejscami mogą być gwałtowne.

Prognoza konwekcyjna dla Polski na dzień 26.06.2020 i noc 26/27.06.2020
W rejonie prognozowana jest umiarkowana/duża chwiejność (CAPE 800-2000 J/kg). Na skutek nasłonecznienia i konwergencji (związanej z zatoką niżową), spodziewany jest intensywny rozwój chmur Cb. Konwekcja będzie rozwijać się na ogół w warunkach umiarkowanych pionowych uskoków wiatru (DLS i MLS do 10-15 m/s, SRH3 do 100-150 m2/s2). Na południu kraju (gdzie ścinanie będzie największe) możliwy jest rozwój superkomórek burzowych, zwłaszcza w pierwszej fazie rozwoju burz.

Faworyzowanym trybem konwekcji będą jednak prawdopodobnie burze wielokomórkowe (zwłaszcza w strefie konwergencji), gdzie głównym zagrożeniem będą ulewne opady deszczu: wskazuje na to duża wodność troposfery oraz powolny ruch niżu i zatoki (możliwość przejścia kilku komórek nad jednym obszarem). Być może w późniejszych godzinach powstanie linia burz niosąca zagrożenie wiatrowe, ale scenariusz ten jest niepewny.

Poza ulewnym deszczem oraz bardzo silnym wiatrem burze (zwłaszcza superkomórki) mogą przynosić również opady gradu do 3 cm średnicy. Największe szanse rozwoju burz przypadają na godziny popołudniowe i wieczorne.