Skandal w Zabrzu! Rozwiązane matury leżały na ulicach. Będzie powtórka matury? Ktoś włamał się do samochodu Poczty Polskiej

Matury z języka niemieckiego leżały na ulicach Zabrza!

Kolejny skandal związany z maturą w 2020 roku. 19 czerwca na Twitterze pojawiła się informacja o tym, że na ulicach Zabrza znaleziono rozwiązane matury z języka niemieckiego. Czy zdjęcie opublikowane w sieci jest prawdziwe?

- Potwierdzam, że przyjmowane jest przez nas zawiadomienie w tej sprawie. W tej chwili nie mogę nic więcej powiedzieć - poinformował sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Jeden z pracowników Poczty Polskiej w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim potwierdził, że rzeczywiście doszło do incydentu, podczas którego wypełnione przez uczniów egzaminy maturalne dostały się w niepowołane ręce. - Ktoś włamał się do samochodu i wyrzucił na ulicę paczkę z maturami - mówi nasz informator.

Nadawcą paczki był Salezjański Zespół Szkół Publicznych w Zabrzu. Justyna Siwek, rzeczniczka Poczty Polskiej, poinformowała, że znalazca odniósł skradzioną przesyłkę do szkoły.

Centralna Komisja Egzaminacyjna w odpowiedzi na nasze informacje uspokoiła, że arkusze są bezpieczne.

- Paczka jest zabezpieczona. Zawartość nie uległa zniszczeniu: 1 arkusz, który zawiera, jest nienaruszony. Nikt nie będzie powtarzał żadnego egzaminu - pisze CKE.

Do sprawy odniosła się szerzej także Poczta Polska.

- Był to pierwszy tak poważny incydent, polegający na zewnętrznej integracji w transportowane przez Pocztę Polską testy maturalne. Przesyłka została najprawdopodobniej skradziona z samochodu kuriera, dlatego sprawa natychmiast została zgłoszona przez naszą spółkę policji - wyjaśnia Siwek.

Poczta Polska w 2020 roku dostarczyła już blisko 60 tys. przesyłek maturalnych na czas i zgodnie z procedurami.