W 2019 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał Marka G., byłego policjanta, za zabójstwo żony. Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że to G. pozbawił życia Annę Garską. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z 2018 roku. Sędzia jednak podwyższył karę skazanemu z 15 na 25 lat pozbawienia wolności.
Obrońcy Marka G. wnieśli o kasację wyroku skazującego. 5 maja przed południem w gmachu Sądu Najwyższego odbyła się rozprawa kasacyjna, wyrok jednak zostanie ogłoszony dopiero 13 maja.
Zobacz koniecznie
Annę Garską widziano ostatni raz żywą 7 lipca 2012 roku. Dwa dni później mąż zgłosił jej zaginięcie. Kobieta nie stawiła się na planowaną operację wycięcia migdałków. Zdaniem śledczych nie odeszła od męża po kłótni, a została przez niego zabita, ponieważ ten miał romans z koleżanką z komendy. Proces poszlakowy trwał ponad dwa lata. Sąd Okręgowy w Katowicach uznał Marka G. za winnego zabójstwa żony i skazał go na 15 lat pozbawienia wolności. Ponadto były funkcjonariusz miał m.in. korzystać z policyjnych baz danych, chociaż nie było do tego podstaw prawnych. G. uniewinniono natomiast od zarzutu usiłowania podżegania byłej kochanki do składania fałszywych zeznań.
Musisz to wiedzieć
Według ustaleń Sądu Okręgowego w Katowicach Marek G. zamordował żonę 7 lipca 2012 roku, pomiędzy godziną 22.30 a 23. Atak musiał być nagły (np. uderzenie, złapanie za szyję). Według sądu nie można wykluczyć, że do zdarzenia doszło w łazience (mają o tym świadczyć ślady krwi i wymienione dywaniki). Sąd uznał, że oskarżony miał motyw - narastający konflikt z żoną, romans z koleżanką z komendy oraz strach o utratę praw rodzicielskich do córki w przypadku rozwodu. Był to jednak proces poszlakowy. Do tej pory nie znaleziono ciała Anny Garskiej.
Nie przeocz
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?