Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie Zakopane KONKURS INDYWIDUALNY WYNIKI Stoch wygrał, Kubacki trzeci! 26.01.2020

Rafał Musioł
Skoki narciarskie w Zakopanem
Skoki narciarskie w Zakopanem Andrzej Banas / Polska Press
Skoki narciarskie WYNIKI ZAKOPANE KONKURS INDYWIDUALNY. Zawody w skokach narciarskich w Zakopanem rozpoczęły się piątkowymi kwalifikacjami. Wygrał je w świetnym stylu Dawid Kubacki! W czołówce znalazł się też Kamil Stoch. W konkursie drużynowym od początku musieliśmy gonić rywali, ale skończyło się na piątym miejscu. Wygrali Niemcy, ale wszystkich przyćmił Yukiya Sato, który ustanowił bezwzględny rekord Wielkiej Krokwi. W niedzielnych zawodach indywidualnych Polacy byli klasą dla siebie. Wygrał Kamil Stoch, a Dawid Kubacki był trzeci. ZAPIS RELACJI NA ŻYWO z zawodów znajdziecie poniżej.

Skoki narciarskie NA ŻYWO w Zakopanem: Polska niedziela na Wielkiej Krokwi

Skoki narciarskie w Zakopanem: W piątkowych kwalifikacjach świetnie spisał się Dawid Kubacki, który był najlepszym skoczkiem dnia. Piąte miejsce zajął Kamil Stoch, a dwudzieste szóste Piotr Żyła. Pozostali Polacy spisali się bardzo słabo, ale awans wywalczyli jeszcze Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot. Pomimo tego trener Michal Doleżal jako czwartego skoczka do sobotniego konkursu drużynowego wskazał Jakuba Wolnego (56 miejsce), pozostawiając tę samą czwórkę, która w grudniu wygrała w Klingenthal. Biało-Czerwoni skończyli rywalizację na piątym miejscu. W konkursie indywidualnym Kamil Stoch odniósł kapitalne zwycięstwo, a Dawid Kubacki był trzeci.

ZOBACZCIE KONIECZNIE

Skoki w Zakopanem rozpoczęły się od kwalifikacji w piątek 24 stycznia. Poniżej znajdziecie zapis emocji z kwalifikacji oraz konkursu drużynowego i indywidualnego skoków narciarskich w Zakopanem.

Skoki narciarskie w Zakopanem NA ŻYWO: KONKURS LIVE

Relacja na żywo ze skoków narciarskich w Zakopanem
Aby śledzić wyniki na bieżąco, odświeżaj stronę (F5)

Na tym kończymy relację z zakopiańskich konkursów. Kolejny weekend czeka nas w Sapporo.

To dziesiąty sezon, w którym Kamil Stoch wygrywa co najmniej jeden konkurs Pucharu Świata.

Końcowe wyniki:

Kamil Stoch zrównał się z Gregorem Schlierenzauerem - obaj wygrali w Zakopanem po pięć konkursów i są pod tym względem rekordzistami.

Zakopane oszalało:

Kolejna ciekawostka:

Jest trzeci! Dwóch Polaków na podium! Stoch wygrał, Kubacki trzeci i po raz dziewiąty z rzędu staje na podium. Polaków rozdziela Stefan Kraft.

Kubacki tylko 133 metry. Co to oznacza? Na pewno wygrał Kamil Stoch. Który będzie Kubacki?

Potrzebuje 138 metrów, by wygrać.

Stephan Leyhe tylko 134 metry i trzecie miejsce. Już wiemy, że w Zakopanem wygra Polak! Kamil Stoch czy Dawid Kubacki?

Kamil Stoch leci 140 metrów! Noty po 19,5 pkt. Prowadzi i będzie na podium! Po raz 69 w karierze.

Komputer pokazuje, że zakopiańczyk potrzebuje aż 139,5 metra do objęcia prowadzenia.

Stefan Kraft - świetny lot na 138 metrów. Jest liderem. Została trójka skoczków, a w niej dwóch Polaków. Na belce usiadł już Kamil Stoch!

Ryoyu Kobayashi - 134 metry. Japończyk jest trzeci, przed Piotrem Żyłą. Geiger wciąż na czele.

Daniel Andre Tande - tylko 124 metry, dopiero ósme miejsce.

Skoczek z Wisły ląduje na 131 metrze. Noty po 18 pkt. Teraz on jest trzeci. Zostało sześciu skoczków.

Philipp Aschenwald - także 130 metrów i trzecie miejsce. Geiger pnie się w górę. Czas na Piotra Żyłę. Wielka Krokiew kipi od emocji kibiców.

Peter Prevc - 130 metrów, jest trzeci.

Lider Pucharu Świata skacze 136 metrów. Wychodzi na prowadzenie.

Wielką walkę zaczyna Karl Geiger.

Marius Lindvik - 137,5 m. Norweg został liderem, a zostało już tylko dziesięciu skoczków. Zaczyna się gra o zwycięstwo!

Constantin Schmid - 133,5 m. Teraz on prowadzi i na czele jest trzech Niemców.

Pius Paschke - 132,5 m. Niemiec jest drugi.

To już połowa finałowej rundy. Prowadzi Eisenbichler, czołowa dziesiątka coraz bliżej.

Markus Eisenbichler - 136 metrów. Niemiec na czele po trzynastu skoczkach, za nim Johansson i Forfang.

Rekordzista Wielkiej Krokwi Yukiya Sato tylko 127 metrów, tyle, co w pierwszej serii. Na czele wciąż Koudelka.

A my czekamy już na najlepszych, którzy będą walczyć o zwycięstwo.

Po dziesięciu skoczkach na czele Roman Koudelka, który skoczył 131 metrów.

Japończyka zmienia Michael Hayboeck skokiem na 133 m.

Po pięciu zawodnikach prowadzi Keichi Sato.

Anti Aalto otwiera finał skokiem na 127 metrów. To jedyny Fin w drugiej serii.

Na wielkie emocje poczekamy do końcowej dziesiątki.

Za chwilę początek drugiej serii. Polscy kibice w świetnych humorach, na Wielkiej Krokwi śpiewy i tańce.

Wyniki pierwszej serii:

Karl Geiger, lider Pucharu Świata, skacze 134 metry. Kubacki będzie liderem po pierwszej serii. Trzech Polaków w dziesiątce po pierwszej serii.

Stefan Kraft także 136 metrów. Austriak jest wyraźnie zadowolony. Teraz on jest czwarty.

Ryoyu Kobayashi - 136 metrów. Japończyk jest czwarty, za Stochem.

140 metrów lidera polskiej reprezentacji. Najdłuższy skok konkursu! Noty po 19 pkt. O 4,2 pkt wyprzedza Leyhe i jest liderem. Stoch jest trzeci, Żyła piąty.

Marius Lindvik - 132 metry, jest siódmy. Teraz Dawid Kubacki!

Kamil Stoch leci 137,5 metra! Noty 19 i 18,5. 4 pkt doliczone za warunki. Polak jest drugi - 0,6 pkt za Leyhe.

Daniel Andre Tande - 134,5 m. Jest drugi - 0,2 pkt przed Żyłą. Na belce siada Kamil Stoch! Wielka Krokiew huczy od dopingu.

Philipp Aschenwald - 136 metrów. Teraz on jest trzeci, 0,4 pkt za Żyłą.

Peter Prevc - 135 metrów. Słoweniec jest trzeci, 1,4 pkt za Piotrem Żyłą.

Johann Andre Forfang - 129 metrów i szóste miejsce.

Po 40. skoczkach 1. Leyhe, 2. Żyła, 3. Schmid. Została najlepsza dziesiątka Pucharu Świata.

Yukiya Sato, od soboty jest rekordzistą Wielkiej Krokwi, ale dziś skacze tylko 127 metrów i jest dziesiąty.

Stephan Leyhe frunie 139 metrów. 5,4 pkt przed Żyłą. Niemiec potwierdza, że jest w wielkiej formie.

Wiślanin skacze 134 metry! Idealnie trafił w próg. Noty po 18,5 pkt. Jest pierwszy 6,6 pkt przed Schmidem!

Austriak Daniel Huber - 130,5 m. A teraz Piotr Żyła. Bialo-Czerwone trybuny falują.

Robert Johansson dotrzymuje kroku rywalom - 128,5 m. Norweg jest czwarty.

Constantin Schmid odpowiada lotem na 133 m i zdecydowanie obejmuje prowadzenie.

Daiki Ito fruie 129,5 m. Jest drugi za Paschke, traci do Niemca 1,7 pkt.

Gregor Schlierenzauer, pięciokrotny zwycięzca z Zakopanego, skacze 121,5 m. Będzie drugi w kolejce oczekujących.

Następnym Polakiem będzie Piotr Żyla z numerem 37.

Po 30. zawodnikach 1. Paschke, 2. Eisenbichler, 3. D. Prevc.. 15. Zniszczoł, 24. Kot.

Pius Paschke oddaje najdłuższy skok - 126,5 m. Prowadzi z przewagą 5,4 pkt przed Eisenbichlerem.

Na trzecie miejsce wskakuje Roman Koudelka. Zniszczoł jest piąty w kolejce oczekujących.

Michael Hayboeck - 122,5 m i trzecia lokata. Połowa pierwszej serii za nami, na razie jest sennie.

Markus Eisenbichler dolatuje do 125 metra i jest nowym liderem.

Junshiro Kobayashi tylko 111,5 metra...

Simon Ammann tylko 114,5 m. Drugiej rundy raczej dla słynnego Szwajcara raczej nie będzie.

Na drugie miejsce wskakuje Rosjanin Jewgienij Klimow. 121,5 m plus sporo dodanych punktów. A Zografski już pewny awansu.

Za nami 20. skoczków. Prowadzi zdecydowanie Zografski, Zniszczoł jest siódmy, Kot piętnasty.

Na razie emocji jak na lekarstwo. Tylko jeden skok, Zografskiego, powyżej 125 metra.

Maciej Kot ląduje na 116 metrze. Kolejny fatalny występ tego zawodnika. Jest jedenasty, wyprzedził tylko czterech konkurentów. Na awans nie ma szans.

Jako piętnasty skoczek na belce siada Maciej Kot. Zniszczoł jest w tej chwili piąty.

Najdłuższy skok oddaje Bułgar Wladimir Zografski - 126 m. Obejmuje prowadzenie z dużą przewagą.

Po dziesięciu skoczkach na czele Stursa, drugi jest Fin Jarkko Matta, z takim samym wynikiem co Zniszczoł.

Seria słabszych skoków, wciąż prowadzi Stursa przed Zniszczołem.

Zniszczoła od razu wyprzedza Czech Vojtech Stursa.

Aleksander Zniszczoł otwiera zawody skokiem na 121,5 m. Z 16 platformy startowej, w dobrych warunkach. Polak oczywiście jest pierwszym liderem.

Zaczynamy!

Aleksander Zniszczoł jest już gotowy do skoku otwierającego konkurs.

Dla Dawida Kubackiego dodatkowo ważna będzie rywalizacja z Ryoyu Kobayashim i Stefanem Kraftem, którzy zajmują drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, bezpośrednio wyprzedzając w niej Polaka.

Za chwilę początek konkursu. Wiatr 0,8 metra na sekundę, temperatura dwa stopnie powyżej zera.

Taka ciekawostka: Dawid Kubacki dostał specjalną premię od premiera RP.

Pierwszym skoczkiem w konkursie będzie Aleksander Zniszczoł.

Dawid Kubacki będzie walczył o dziewiąte z rzędu podium w zawodach Pucharu Świata. Do rozpoczęcia konkursu pozostał kwadrans.

W serii próbnej najlepszy był Niemiec Stephan Leyhe (138,5 metra). Dawid Kubacki był drugi (137 m), a Kamil Stoch piąty (139,5 m). Te wyniki są zbliżone do indywidualnych osiągnięć zawodników w konkursie drużynowym. Piotr Żyła (134 m) był trzynasty, Maciej Kot 119,5) trzydziesty dziewiąty, a Aleksander Zniszczoł (116,5) czterdziesty pierwszy.

Wśród 50 skoczków, którzy wystąpią w niedzielę w konkursie indywidualnym, jest tylko pięciu Polaków. Dwóch z nich, Dawid Kubacki i Kamil Stoch będzie należało do faworytów zmagań.

W niedzielę o godzinie 16 konkurs indywidualny, a w nim wielkim faworytem będzie Dawid Kubacki. Transmisja jak zawsze na dziennikzachodni.pl. Zapraszamy!

TAK RELACJONOWALIŚMY KONKURS DRUŻYNOWY

- Walczyliśmy do końca. Niestety nie udało się wejść na podium - skwitował konkurs Michal Dolezal przed kamerami TVP. - W drużynie trzeba mieć czterech równych. Ale wygrywamy razem i przegrywamy też razem.

Piąte miejsce Polaków potwierdza kryzys, który pojawił się w skokach. Już dawno przecież żaden selekcjoner nie miał problemu z wyborem czwórki do zespołu.

Lider Pucharu Świata Karl Geiger w fantastycznym stylu stawia pieczęć pod triumfem Niemców. 142 metry z 15 belki!

Johann Andre Forfang 132 metry. Wygrają Niemcy, Norwegia będzie na drugim miejscu, Słowenia na trzecim, Japonia na czwartym, Polska na piątym, Austria na szóstym.

Peter Prevc też skacze 132 metry. Słowenia 2,5 pkt przed Japonią. Już wiedzą, że będą na podium.

Stefan Kraft skacze z niej 132 m. Austria za Polską! Zostały trzy reprezentacje.

Sędziowie obniżają belkę o jeszcze jeden poziom.

Ryoyu Kobayashi leci 143 metry! Japonia wciąż walczy o podium. O 3,9 pkt wyprzedza Polskę.

Lider polskiej kadry zrobił wszystko co mógł. Polacy na czele, ale teraz pięć zespołów, które nas wyprzedzały po siedmiu skokach.

Michal Doleżal poprosił o obniżenie belki. A Dawid Kubacki i tak frunie - 139,5 metra! Noty po 19 i jedna 19,5.

Killian Peier odpowiada skokiem na 130,5 m. Szwajcarzy przegrywają z Czechami pojedynek o siódme miejsce. A teraz już Dawid Kubacki. Skok ostatniej szansy dla Polski.

Roman Koudelka 134,5 m. Za chwilę się okaże czy to wystarczyło do pokonania Szwajcarów.

Podium dla Polski jest już nierealne. Świetna seria Biało-Czerwonych zostanie dziś przerwana.

1. Niemcy 1021,7, 2.Norwegia 991,8, 3, Słowenia 974,9, 4. Austria 962,8, 5. Japonia 958,8, 6. Polska 955,3.

Daniel Huber - 130,5 m dla Austrii.

Daniel Andre Tande - 129,5 m. Norwegia blisko 30 pkt za Niemcami, którzy mogą już przyjmować gratulacje.

Kamil Stoch skacze 135,5 m. Noty po 19 pkt. Jesteśmy na czwartym miejscu. Do Japonii tracimy 3,5 pkt.

Stephan Leyhe 136,5. Niemcy pędzą po zwycięstwo. Teraz Kamil Stoch. Czy podtrzyma nadzieje na wdarcie się do czołowej trójki?

Junshiro Kobayashi 126,5 m. Japonia za Słowenią, 16,1 pkt straty.

Timi Zajc - 129,5 m. Słoweńcy mogą spaść z podium.

Simon Ammann 121,5 m. Szwajcaria wyprzedza Czechów i jest siódma.

Vojtech Stursa 121 m w walce o siódme miejsce.

1. Niemcy 862,5, 2.Norwegia 849,0, 3, Słowenia 834,8, 4. Austria 821,6, 5. Japonia 820,3, 6. Polska 795,5.

Michael Hayboeck 130,5 m.

Robert Johansson skacze 133,5 m. Norwegowie 13,5 pkt za Niemcami.

Rekordowy skok Sato:

Tylko 118 metrów Polaka. Sytuacja znów robi się nieciekawa...

Bardzo ważny skok w walce o podium.

Markus Eisenbichler - 132,5 m. Niemcy na czele, teraz Jakub Wolny.

Keichi Sato 130,5 m. Japonia 14,5 pkt za Słowenią.

Domen Prevc 135 metrów. Słoweńcy walczą o podium.

Szwajcaria po sześciu skokach już tylko 0,1 pkt za Czechami w walce o siódme miejsce.

1. Niemcy 713,2, 2.Norwegia 702,4, 3, Słowenia i Japonia 681,5. 5. Austria 681,0, 6. Polska 679,4.

Polska do podium traci 2,1 pkt.

Philipp Aschenwald - 136,5 m. Austriacy na piątym miejscu, o 1,6 pkt przed Polską.

Marius Lindvik 140 metrów. Ależ dziś skaczą na Wielkiej Krokwi! Norwegia na drugim miejscu 10,8 pkt za Niemcami.

Wiślanin również 136,5 m. Jesteśmy na 4 miejscu. 33,8 pkt za Niemcami, ale tylko 2,1 pkt za Japonią i Slowenią.

Constantin Schmid - 136,5. Seria świetnych skoków. Jak odpowie Piotr Żyła? Niemcy o 31,7 pkt przed Japonią.

Yukiya Sato 147 metrów! Absolutny rekord Wielkiej Krokwi! Niesamowita sprawa. Polacy pod dużą presją.

Andre Lanisek - kapitalny skok Słoweńca! 140,5 metra! Trzy metry od rekordu Wielkiej Krokwi. Jak odpowiedzą rywale, a zwłaszcza Piotr Żyła?

Gregor Deschwanden - 130 m. Szwajcarzy 4,4 pkt za Czechami.

Z Pucharem Świata żegna się Walter Hofer.

Czech otwiera finałowe rozdanie skokiem na 128 m. Czesi walczą o siódme miejsce ze Szwajcarami.

Jako pierwszy będzie skakał Czech Viktor Polasek.

Zaczynamy drugą rundę. Już bez Rosjan, którzy pożegnali się z konkursem trzema słabymi skokami i dyskwalifikacją.

Taka ciekawostka na półmetku konkursu:

Po pierwszej rundzie: 1. Niemcy 561,7, 2.Norwegia 541,6, 3, Słowenia 529,8, 4. Austria 528,4, 5. Polska 528,1, 6. Japonia 520.6.

Pierwszą rundę zamyka Stefan Kraft skokiem na 126 metrów. Austriacy spadają na czwarte miejsce. Tracimy do nich tylko 0,3 pkt!

Johann Andre Forfang tylko 122,5 m. Norwegia 20,1 pkt za Niemcami i 11,8 pkt przed Słowenią.

Dawid Kubacki do polskiego bilansu dorzuca 135 metrów. Wyprzedzamy Japończyków, Do Słoweńców tracimy 1,7 pkt.

Karl Geiger - 133 m. Teraz Dawid Kubacki. Polak jest w wielkiej formie, ale straty do odrobienia są wielkie.

Japończyk ląduje na 131 m. Jego reprezentacja prowadzi.

Ryoyu Kobayashi na belce. Ważny skok także dla reprezentacji Polski.

Peter Prevc - 127 m dla Słoweńców. Nie jest zachwycony.

Kilian Peier - 121 m dla Szwajcarów.

Czwarty z Rosjan został zdyskwalifikowany, więc czwartą serię rozpoczął Roman Koudelka - 129 m.

Po trzech skoczkach: 1. Norwegia 419,4, 2. Niemcy 416,6, 3. Austria 398,9, 4, Słowenia 398,6, 4. Japonia 381,7, 6. Polska 380,8.

Daniel Huber także 131 metrów.Austriacy pozostaną na trzecim miejscu.

Daniel Andre Tande 131 m. Norwegowie mają już tylko 2,8 pkt przewagi nad Niemcami.

134,5 metra Stocha. Dobry skok, ale nie przybliżył nas do podium. Jesteśmy na czwartym miejscu, ze stratą do Japonii 0,9 pkt.

Stephan Leyhe frunie 139 metrów. Niemcy szaleją - 18 punktów przed Słowenią. Co zrobi teraz Kamil Stoch?

Junishiro Kobayashi skacze 126 metrów. Japonia 16,9 pkt za Słowenią.

Timi Zajc, czyli Słowenia, która bezpośrednio wyprzedza Polskę. 137 metrów! Znakomity skok Zajca, który wciąż ma niebieskie włosy.

Simon Ammann - 129 m dla Szwajcarii, która wyprzedza Czechów.

Vojtech Stursa - 121,5 m dla Czech.

Jewgienij Klimow - 120 metrów dla Rosji, która zdecydowanie zamyka tabelę.

Po dwóch skoczkach: 1. Norwegia 285,1, 2. Niemcy 264,9, 3. Austria 264,1, 4. Japonia 259,0, 5, Słowenia 252,6, 6. Polska 239,6. O czołową trójkę będzie bardzo ciężko.

Michael Hayboeck 129 metrów. To daje Austriakom trzecie miejsce.

Robert Johansson odpowiada lotem na 134 metry. Najdłuższy skok dnia. Norwegowie przed Niemcami aż o 25,2 pkt. Polakom podium odjeżdża.

Jakub Wolny tylko 122,5 metra. Nie jest dobrze. Czwarte miejsce, ale do Słowenii tracimy już 13 punktów.

Markus Eisenbichler, były rekordzista Wielkiej Krokwi, daje Niemcom 133 metry! Prowadzą 5,9 pkt przed Japonią.

Keiichi Sato - 127 metrów dla Japonii. 6,4 pkt przed Słowenią. Jakub Wolny musi skoczyć daleko...

Domen Prevc - 122 m. Jest mocno rozczarowany. Słowenia i tak 34,2 pkt przed Czechami.

Dominik Peter tylko 117,5 m dla Szwajcarii. Ta reprezentacja jest w tej chwili druga, za Czechami.

Przed tą serią sędziowie podnieśli rozbieg.

Filip Sakala - 123 m dla Czech.

Michaił Nazarow 117 m dla Rosji.

Do drugiej serii startujemy więc z szóstego miejsca. Na czele Norwegia, Słowenia i Austria, przed nami jeszcze Japonia i Niemcy.

Philipp Aschenwald - 126,5 m. Austriacy na trzecim miejscu. Polska traci do nich 9,9 pkt.

Marius Lindvik pokazuje, że da się skakać. 131,5 m.Norwegowie na czele blisko 7 pkt przed Słowenią.

123 metry wiślanina. Czwarte miejsce, Do Niemców tracimy 1,2 pkt, a do Słowenii ponad 12.

Niemcy są faworytami dzisiejszych zawodów. Constantin Schmid skacze jednak tylko 123 metry, co daje trzecie miejsce ze sporą stratą do Japonii i Słowenii. A teraz Piotr Żyła!

Yukiya Sato spokojnie leci 127 metrów. Japończycy są wiceliderami.

Anze Lanisek - 128 m i Słoweńcy na czele. To już początek walki o miejsce na podium.

Gregor Deschwanden 114 m i Szwajcarzy są na drugim miejscu.

Czech Viktor Polasek skokiem na 116 m daje Czechom prowadzenie.

Rosjanin zaczyna konkurs słabym skokiem na 101,5 m.

Wassiliew już na belce.

Trwa prezentacja zespołów. Za chwilę początek konkursu.

Skoki w Zakopanem mają też drugie oblicze, o czym informują kibice:

A tymczasem w okolicach skoczni:

Konkurs rozpoczną Rosjanie, a w ich barwach Dmitrij Wassiliew.

Do rozpoczęcia konkursu pozostał kwadrans. Warunki do skakania w Zakopanem są idealne.

W konkursie drużynowym Pucharu Świata w Zakopanem wystartuje 9 reprezentacji. Na liście są Rosjanie, Czesi, Szwajcarzy, Słoweńcy, Japończycy, Niemcy, Polacy, Norwegowie i Austriacy.

Biało-Czerwoni będą skakać w kolejności: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Kamil Stoch, Dawid Kubacki. Polacy stawali na podium w czterech ostatnich drużynowych konkursach.

Seria próbna nie napawa optymizmem. Najlepszy był co prawda Dawid Kubacki, a Kamil Stoch indywidualnie uzyskał siódmy wynik, ale Piotr Żyła był dopiero 23, a Jakub Wolny 32. Drużynowo trening wygrali Norwegowie przed Niemcami i Japończykami. Polacy zajęli czwarte miejsce.

TAK ZAPOWIADALIŚMY KONKURS DRUŻYNOWY

Piotr Żyła, Jakub Wolny, Kamil Stoch i Dawid Kubacki będą reprezentować Polskę w sobotnim konkursie drużynowym Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. W dotychczasowych podobnych zawodach w tym sezonie Polska zajmowała trzecie (Wisła) i pierwsze (Klingenthal) miejsce. W obecnym momencie Michal Doleżal ma jednak spory problem, bo poza Kubackim i Stochem oraz solidnym Żyłą pozostali zawodnicy prezentują słabą formę. Dlatego rywalizacja na Wielkiej Krokwi stanowi sporą zagadkę.
Zawody rozpoczną się o godzinie 16.15. Nasza transmisja na żywo kilkanaście minut wcześniej.

TAK RELACJONOWALIŚMY KWALIFIKACJE:

Czołówka kwalifikacji:

Michal Doleżal poinformował, że czwartym skoczkiem będzie Jakub Wolny. Polacy wystąpią więc w składzie, który w grudniu wygrał w Klingethal.

132 metry Niemca i jedenasta lokata! Kubacki wygrywa kwalifkacje. Stoch będzie piąty.

Kwalifikacje kończy Karl Geiger, lider Pucharu Świata.

Stefan Kraft frunie 141 metrów! Austriak miał jednak najlepsze warunki i jest trzeci.

Ryoyu Kobayashi - 139,5 m. Jest drugi. Ależ będzie w niedzielę walka pomiędzy najlepszymi!

Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni osiąga 140,5 metra! Kapitalny skok! Jest liderem z blisko 10 pkt przewagi nad Aschenwaldem. Stoch jest trzeci.

Marius Lindvik - 128 m, dopiero osiemnaste miejsce. Na belce siada Dawid Kubacki!

Kamil Stoch leci 136 metrów, noty 19 i 18,5, Polak jest drugi o 1,4 pkt za Aschenwaldem.

Daniel Andre Tande - 127 metrów i trzynasta lokata. A teraz Kamil Stoch. Szaleństwo kibiców pod Wielką Krokwią.

Jury obniża belkę startową na poziom 17.

Philipp Aschenwald - 139,5 metra! Austriak zdecydowanie obejmuje prowadzenie. Warunki wyraźnie się poprawiły.

Peter Prevc - 134 metrów. Świetna odległość, ale dopiero ósme miejsce Słoweńca.

Johann Andre Forfang - 134,5 m i czwarte miejsce.

Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła, jest 16.

Już tylko najlepsza dziesiątka Pucharu Świata, a w niej Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Wciąż prowadzi Słoweniec Timi Zajc.

135 metrów Stephana Leyhe. Niemiec jest drugi. Niemcy są w Zakopanem w wysokiej formie i będą faworytami konkursu drużynowego.

Zostało trzynastu skoczków.

Wiślanin ląduje na 127 metrze. Będzie pewny awans, ale dopiero trzynaste miejsce.

Za chwilę Piotr Żyła.

Austriak Daniel Huber leci 132 m i będzie drugi.

Będzie duży problem z wyborem czwartego skoczka do konkursu drużynowego. Tak źle już dawno nie było.

Polacy na razie kiepsko. Najlepszy z nich Aleksander Zniszczoł jest 29.

135 metrów Timiego Zajca. Słoweniec prowadzi z przewagą 6,8 pkt nad Koudelką.

131 metrów Domena Prevca daje Słoweńcowi pozycję wicelidera.

Skoki oddało już 40 zawodników.

132,5 m - wynik Czecha poprawia Niemiec Pius Paschke, ale jest o 2 pkt za Koudelką.

Roman Koudelka oddaje najdłuższy skok kwalifikacji - 132 m i rutynowany Czech jest numerem jeden. Zaczęło się poważne skakanie.

Michael Hayboeck odpowiada 128,5 m. Ląduje na trzecim miejscu, za dwójką Niemców.

129,5 m - tyle osiąga Markus Eisenbichler i o 0.9 pkt wyprzedza Freitaga.

Kwalifikacje toczą się bardzo sprawnie. Na czele wciąż Freitag i Justin. Trzeci jest teraz Junishiro Kobayashi.

121,5 m to ósme miejsce i pewny awans.

Skacze Szwajcar Simon Ammann.

Stefan Hula trzeci w kolejce oczekujących, ale przed nami coraz lepsi zawodnicy. Swoje próby zaliczyła na razie trzydziestka kwalifikantów.

Zmienia go Niemiec Richard Freitag, który lądował na 128,5 m.

Prowadzenie obejmuje Rok Justin. Słoweniec skoczył 126,5 m.

Za nami skoki sześciu Polaków. Awans wywalczyli Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot. Zostało nam trzech reprezentantów.

Maciej Kot w bardzo złych warunkach ląduje na 118 metrze. Jest czternasty - ostatnim z pewnością awansu.

Stefan Hula ląduje na 116 metrze. Jest czwarty w kolejce oczekujących.

A teraz dwóch Polaków.

Fin Anti Aalto skacze 122 metry i jest trzeci.

Dzięki temu do konkursu awansował Aleksander Zniszczoł.

Na belce Jakub Wolny. Tylko 114,5 m. Bez szans na awans.

Viktor Polasek, kolejny Czech, wskakuje na drugie miejsce - 124,5 m.

Po 20. zawodnikach wciąz prowadzi Stursa. Zniszczoł jest drugi w oczekiwaniu na awans.

Stursa jako pierwszy zapewnia sobie awans do konkursu. Zniszczoł jest piąty w kolejce oczekujących.

Na drugie miejsce wskakuje Czech Filip Sakala.

Po dziesięciu zawodnikach na czele Stursa przed Kazachem Sabirzhanem Muminowem i Zniszczołem.

Polaków wyprzedza Vojtech Stursa - Czech poleciał 130 m!

Teraz dziesięciu zawodników bez punktów w Pucharze Świata.

Andrzej Stękała tylko 117 metrów. Jest trzeci.

Aleksander Zniszczoł - 120 m u wyprzedza Niżnika. Czy to wystarczy do awansu?

18-latek z Zakopanego skoczył 117,5 m.

Kwalifikacje rozpocznie Adam Niżnik, pierwszy z dziewięciu Polaków w konkursie.

Przedskoczkowie już zakończyli swoje próby. Za chwilę zaczynamy wielkie skakanie na Wielkiej Krokwi.

Warunki do skakania są niezłe. Wszystko już gotowe do rozpoczęcia kwalifikacji.

Do rozpoczęcia kwalifikacji do zawodów Pucharu Świata w Zakopanem 2020 pozostał niespełna kwadrans.

Po zakończeniu kwalifikacji Michal Doleżal poda czwórkę zawodników na sobotni konkurs drużynowy. Dawno już selekcjoner Biało-Czerwonych nie miał takiego problemu z wyborem. Poza Kubackim, Stochem i Żyłą reszta kadrowiczów nie błyszczy formą...

Na Wielkiej Krokwi pojawiło się kilka tysięcy kibiców, którzy będą wspierać skoczków w walce o udział w niedzielnym konkursie.

Numery startowe Polaków: 1. Adam Niżnik, 2. Aleksander Zniszczoł, 3. Andrzej Stękała, 24. Jakub Wolny, 26. Stefan Hula, 27. Maciej Kot, 50. Piotr Żyła, 58. Kamil Stoch, 60. Dawid Kubacki.

W kwalifikacjach na Wielkiej Krokwi wystartuje 9 Polaków. Trener Michal Doleżal nie skorzystał z prawa do wystawienia dziewięciu zawodników. Na liście startowej jest 63 skoczków.

Polscy skoczkowie świetnie spisali się w seriach próbnych. W pierwszej najlepszy był Kamil Stoch z wynikiem 129,5 m, a w drugiej Dawid Kubacki, który skoczył 137,5 m i wyprzedził Stocha (135).

TAK ZAPOWIADALIŚMY KWALIFIKACJE

Kwalifikacje do sobotniego konkursu skoków narciarskich w Zakopanem rozpoczną się o godz. 18.00. Chwilę wcześniej rozpoczniemy naszą relację na żywo.

Zobaczcie także

Skoki narciarskie w Zakopanem SKŁAD POLAKÓW
W Zakopanem o punkty Pucharu Świata powalczy dziewięciu Polaków. Będą to:

  • Dawid Kubacki
  • Kamil Stoch
  • Piotr Żyła
  • Maciej Kot
  • Stefan Hula
  • Jakub Wolny
  • Adam Niżnik
  • Andrzej Stękała
  • Aleksander Zniszczoł

Nie przegapcie

Skoki narciarskie w Zakopanem PROGRAM

  • Piątek, 24.01.2020
    11.00 - Odprawa techniczna
    16.00 - Oficjalny trening
    18.00 - Kwalifikacje
  • Sobota, 25.01.2020
    15.00 - Seria próbna
    16.15 - Pierwsza seria konkursu drużynowego
  • Niedziela, 26.01.2020
    15.00 - Seria próbna
    16.00 - Pierwsza seria konkursu indywidualnego

Zobaczcie koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera