Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skra Częstochowa w barażach o I ligę! Szalony mecz z Garbarnią w Krakowie

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Konrad Kozlowski/Polskapress
Piłkarze Skry Częstochowa zremisowali w Krakowie z Garbarnią 4:4 i zajęli szóste miejsce w eWinner II lidze. To oznacza, że częstochowianie zagrają w barażach o Fortuna 1. Ligę,a zadecydował o tym rzut karny w doliczonym czasie gry. W półfinale Skra zmierzy się na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice.

Przed ostatnią kolejką eWiner II ligi Skra Częstochowa zajmowała szóste miejsce, ostatnie premiowane udziałem w barażach. Czekał ją jednak mecz w Krakowie z Garbarnią, która w przypadku wygranej wypchnęłaby gości ze strefy play-off. Remis otwierał natomiast szansę dla Stali Rzeszów.

Stawka starcia najwyraźniej sparaliżowała obrońców obu ekip. Już w pierwszej połowie padło pięć goli, z czego dwa w doliczonym czasie gry. Co jednak najważniejsze: to Skra prowadziła do przerwy 3:2. Awans miała w garści, w dodatku Stal Rzeszów przegrywała z rezerwami Lecha Poznań, a to oznaczało, że częstochowian w takim układzie urządzał nawet remis. Bohaterem zespołu był Kamil Wojtyra, który strzelił dwie bramki, w tym drugą "do szatni" przepięknym strzałem z dystansu.

W II połowie wymiana ciosów trwała nadal. Skra miała kilka świetnych okazji do podwyższenia wyniku, ale to Garbarnia doprowadziła do remisu. Taki wynik nadal dawał awans do baraży drużynie z Częstochowy. Wszystko zmieniło się w 78 minucie, gdy po kolejnych niewykorzystanych sytuacjach gości, to gospodarze wyszli na prowadzenie i w wirtualnej tabeli wyszli na szóstą pozycję.

Skra została zmuszona do desperackich ataków i w 90 minucie po kolejnym dośrodkowaniu w pole karne obrońca Garbani kopnął w głowę zawodnika Skry i sędzia, pomimo agresywnych protestów krakowian, podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Kamil Wojtyra! Dla króla strzelców II ligi była to 24 bramka w tym sezonie.

Grająca już w dziesiątkę Garbarnia miała jeszcze szansę na zabójczą odpowiedź, ale piłka przeleciała nad poprzeczką nad głową Mikołaja Biegańskiego, który w kolejnym sezonie będzie grał w Wiśle Kraków.

Półfinałowy mecz z Chojniczanką w Chojnicach odbędzie się 15 czerwca o godzinie 12.30. Tego samego dnia w drugiej parze zmierzą się Wigry Suwałki i KKS Kalisz. Finał zaplanowano na 19 czerwca, jeśli zagra w nim Skra czeka ją spotkanie wyjazdowe.

Garbarnia Kraków - Skra Częstochowa 4:4 (2:3)
1:0
Jakub Górski (11), 1:1 Mariusz Holik (26), 1:2 Kamil Wojtyra (39), 2:2 Michał Fidziukiewicz (45+1), 2:3 Kamil Wojtyra (45+3), 3:3Michał Fidziukiewicz (48), 4:3 Błażej Radwanek (78), 4:4Kamil Wojtyra (90+3, karny)
Garbarnia Kozioł - Surma (62. Morys), Masiuda (37. Wacławek), Nakrosius, Kowalski - Górski (73. Radwanek), Laskoś, Kołbon, Marszalik (74. Malik) - Fidziukiewicz, Feliks.
Skra Biegański - Brusiło, Sadowski, Holik, 23. Niedbała (64. Pietraszkiewicz) - Napora, Nocoń, Noiszewski, Gołębiowski (75. Milasius) - Klisiewicz (56. Warnecki), Wojtyra.
Żółte kartki Fidziukiewicz, Nakrosius, Kozioł, Kowalski - Klisiewicz.
Czerwona kartka Jakub Kowalski (90. minuta, Garbarnia, za drugą żółtą).
Sędziował Piotr Idzik (Poznań)

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera