Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk. Ceny pokojów w Domach Studenta w roku akademickim 2022/2023. Jest drożej niż w latach ubiegłych, ale wciąż taniej niż na mieście

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Za pokój w Domu Studenta trzeba zapłacić więcej niż w roku ubiegłym, jednak to wciąż dużo niższe stawki niż te, które dyktuje rynek najmu nieruchomości. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Za pokój w Domu Studenta trzeba zapłacić więcej niż w roku ubiegłym, jednak to wciąż dużo niższe stawki niż te, które dyktuje rynek najmu nieruchomości. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow
Postępująca inflacja odbija się na wszystkich aspektach życia. Odczuwają ją również studenci, którzy rozpoczęli bądź powrócili na studia po wakacyjnej przerwie. Tak, jak ceny wynajmu mieszkania, tak i opłaty za pobyt w akademiku wzrosły w stosunku do lat poprzednich. O ile? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Dwie największe śląskie uczelnie wyższe: Uniwersytet Śląski i Politechnika Śląska, dysponują w swoich zasobach kilkunastoma budynkami, w których studenci mają możliwość zakwaterowania na czas roku akademickiego. I chociaż za pokój w mieszkaniu zapłacą więcej niż w ubiegłych latach, to domy studenta wciąż pozostają tańszą alternatywą do wynajmowania mieszkania bądź pokoju od właścicieli prywatnych.

Zobaczcie jak w akademikach mieszkają studenci na Śląsku

Politechnika Śląska: wolne miejsca mamy już tylko w jednym akademiku

W jedenastu Domach Studenta należących do Politechniki Śląskiej wolne miejsca znajdują się już tylko w katowickim Babilonie. Za pokój jednoosobowy student zapłacić musi tam 470 złotych za miesiąc, za miejsce w pokoju dwuosobowym – 400 złotych. Ceny dla słuchaczy zaocznych, studentów innych uczelni i osób nieposiadających statusu studenta są odpowiednio wyższe.

Ceny miesięcznego pobytu pomiędzy różnymi akademikami są różne i zależą od standardu pokoju. Te potrafią się wahać od 380 do za miejsce w pokoju dwuosobowym w DS Ziemowit do 630 złotych za „jedynkę” w DS Elektron. Pokój wynająć można również nie będąc studentem Politechniki, lecz trzeba się wtedy liczyć z jeszcze wyższymi kosztami – lub faktem, że miejsc może już nie być.

- W tej chwili niemal wszystkie pokoje w naszych akademikach są zajęte. Dysponujemy jeszcze kilkoma wolnymi miejscami w Katowicach, w Domu Studenckim Babilon. Na dobrą sprawę jedyną szansą na znalezienie pokoju jest wskoczenie na miejsce kogoś, kto z akademika się wyprowadza – mówi Jadwiga Witek, rzeczniczka prasowa Politechniki Śląskiej.

Tak, jak w przypadku mieszkań prywatnych, tak samo ceny pokoi w Domach Studenta wzrosły. Jednak podwyżka w tym przypadku nie jest tak drastyczna – od 1 października pokoje kosztują średnio o 20-30 złotych więcej, niż w ubiegłym roku akademickim.

Uniwersytet Śląski: „Miejsca są na bieżąco rozdysponowywane”

Jak wygląda sytuacja lokalowa w akademikach Uniwersytetu Śląskiego? Te również cieszą się dużym zainteresowaniem. Miasteczka akademickie w katowickiej Ligocie i sosnowieckiej Pogoni tętnią życiem, ale w Domach Studenta Uniwersytetu Śląskiego wciąż znajdują się wolne miejsca.

Najtańsze miejsca w akademikach Uniwersytetu to koszt 468 złotych za miejsce w pokoju dwuosobowym. Tyle płacą studenci miasteczka akademickiego w Ligocie. Wiecej – bo 516 złotych – płacą lokatorzy Domów Studenta w Pogoni. Opłaty za pokój jednoosobowy to 507 złotych w Katowicach i 600 w Sosnowcu. Osoby nieposiadające statusu studenta mogą nająć pokój, liczyć muszą się jednak z kosztami powyżej 600 złotych.

Tak jak i w przypadku Politechniki Śląskiej, tak i miejsca w akademikach Uniwersytetu podrożały od ostatniego roku.

- Ceny podrożały o około 33-39 zł miesięcznie – wynikają z wzrostu kosztów eksploatacji – informuje Małgorzata Poszwa, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Śląskiego.

500 złotych za pokój na mieście? Tak, ale od osoby[

Skąd tak duże zainteresowanie akademikami? Wpływ na to z pewnością mają ceny mieszkań pod wynajem, które z roku na rok są coraz wyższe. Po okresie pandemii i nauki zdalnej, gdy spora część mieszkań przygotowanych pod wynajem stała pusta, nadszedł czas gigantycznego zapotrzebowania na lokum, a co za tym idzie - czas gwałtownego wzrostu cen.

Ceny pokoi w Katowicach zaczynają się od 600 złotych – nie uwzględniając opłat za media. Kawalerki to koszt nawet 1600 złotych. Kilkupokojowe mieszkanie pozostaje poza możliwościami finansowymi większości studentów, nawet przy założeniu, że mieszkałoby w nim kilka osób. Często pojawiają się ogłoszenia, w których duże, umeblowane pokoje zaskakują niską ceną na poziomie 500 złotych. Dopiero po wczytaniu się w treść ogłoszenia okazuje się, że to opłata od jednej osoby, a najemca zakłada co najmniej dwóch lokatorów.

Ceny te drastycznie różnią się od tych sprzed okresu pandemicznego. Wynajęcie pokoju kosztowało wtedy o około 30% mniej niż teraz. Dużo mniej jest też samych mieszkań – tych na rynku jest o niemal jedną trzecią mniej, niż w roku ubiegłym. Nic dziwnego zatem, że wzrost cen i niższa dostępność zachęciła studentów do poszukiwania miejsc w akademikach.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera