Wystarczyła jedna doba deszczów i wiatru i alarm smogowy w województwie śląskim został odwołany! To znakomita wiadomość.
Jest też inna wiadomość - bardzo zła. To tylko chwilowa poprawa. Smog grozi nam aż do kwietnia, a dni, kiedy jakość powietrza w całym woj. śląskim będzie odpowiadać normom, będzie można policzyć na palcach jednej ręki. Cieszmy się, bo tak właśnie jest dzisiaj, w niedzielę, 8 listopada.
Generalnie sytuacja w niektórych miastach naszego regionu jest tak zła, że zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców. Naczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach Andrzej Szczygieł przekazał, że stacje WIOŚ w Katowicach „notują znaczące przekroczenia pyłu zawieszonego w powietrzu”.
Norma dobowa na większości stacji jest przekroczona od 100 do 300 proc. Od trzech dni niektóre stacje pomiarowe notują przekroczenia wartości progowej informowania społeczeństwa o ryzyku wystąpienia przekroczenia poziomu alarmowego dla pyłu PM10 (300 ug/m sześć.).
SMOG TO PROBLEM DUŻYCH MIAST
Jeśli chodzi o nasz region, to sytuacja jest dramatyczna szczególnie w takich miejscowościach, jak Gliwice (387 ug/m sześć.), Rybnik (342) oraz Zabrze (338). Tam przekroczono poziom alarmowy.
Kto jest zagrożony?
Czy jest szansa na to, że sytuacja poprawi się w najbliższych dniach?
- Prognozy pogody wskazują na możliwość wystąpienia opadów atmosferycznych w sobotę i niedzielę, więc jest nadzieja, że stężenia zanieczyszczeń będą niższe, ale niestety musimy pamiętać, że problemy z jakością powietrzą będą się pojawiać przez cały okres sezonu grzewczego, czyli do końca kwietnia - wskazuje Andrzej Szczygieł, naczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach Andrzej Szczygieł
W tej chwili szczególnie zagrożone są przede wszystkim starsze osoby, małe dzieci oraz osoby z przewlekłymi chorobami. W Gliwicach, Zabrzu i Rybniku osoby z tej grupy powinny pozostać w pomieszczeniach i nie przemęczać się, a pozostałym radzi się, by unikały przebywania na otwartej przestrzeni. W innych miejscowościach naszego regionu (Katowice, Sosnowiec, Żywiec, Tychy, Wodzisław Śląski) zagrożone grupy muszą unikać przebywania na otwartej przestrzeni, a pozostałe osoby powinny zwrócić uwagę na to, by nie przebywać długo poza domem, a w szczególności nie łączyć tego ze znacznym wysiłkiem fizycznym.
Biegacze poza Śląskiem
To problem między innymi dla biegaczy.
- Nie widzę w tej chwili, by biegacze z naszej grupy specjalnie na to narzekali. Być może to kwestia przyzwyczajenia - podkreśla Benjamin Kuciński z Night Runners Śląsk. - Wydaje mi się, że kilka lat temu jakość powietrza była jeszcze gorsza. Tak naprawdę jednak wszyscy staramy się teraz biegać w lasach i parkach, a czasami jeździmy także w góry i na Jurę. W takich miejscach nie odczuwamy tak zanieczyszczonego powietrza - zaznacza Benjamin Kuciński.
WIOŚ apeluje do mieszkańców naszego regionu o to, by ograniczyć spalanie paliw złej jakości, takich jak muły i miały węglowe oraz w miarę możliwości korzystać w tym czasie z grzejników elektrycznych lub palenisk niskoemisyjnych na gaz lub olej opałowy (jeśli w gospodarstwie domowym występują alternatywne źródła ciepła), palenia w kominkach, jeżeli nie stanowią one jedynego źródła ogrzewania mieszkań. Pamiętajmy także, że nie należy spalać liści i gałęzi.
Współpraca: K. Rożnowska
Jakość powietrza
Na temat zanieczyszczenia powietrza w województwie śląskim rozmawiamy z Ewą Lutomską z Polskiego Alarmu Smogowego.
W województwie śląskim wskaźniki dotyczące stężenia pyłu w powietrzu są, łagodnie mówiąc, niepokojące. Jak długo może to jeszcze potrwać?
Patrząc na prognozy na sobotę, możemy spodziewać się lekkiej poprawy, jednak nie możemy powiedzieć, że bedzie dobrze. Jakość powietrza wciąż będzie przekraczać poziomy informowania społeczeństwa. Wpływa to niekorzystnie na zdrowie mieszkańców i u osób chorych może spowodować realne zagrożenie. W takie dni zaostrzają się objawy astmy, zwiększona jest liczba osób hospitalizowanych, może dochodzić nawet do zawałów serca. Jeśli potwierdzą się prognozy i wystąpią opady deszczu, to spowoduje znaczne oczyszczenie powietrza.
Co powinni zrobić mieszkańcy? Założyć maski?
Tak. Jako Polski Alarm Smogowy polecamy korzystanie z masek przeciwpyłowych, ponieważ w warunkach laboratoryjnych te maski zatrzymują około 99 proc. pyłów. Myślę, że jest to jedna z form ochrony. Można również kupić do domu oczyszczacz powietrza i wtedy możemy mieć pewność, że oddychamy czystszym powietrzem. Sami możemy także zrezygnować z samochodów i skorzystać z komunikacji miejskiej. Zawsze to dobry krok w kierunku czystszego powietrza i obniżenia, choć w drobnym stopniu, wysokich stężeń zanieczyszczeń.
Jakie maski mogą pomóc?
By maska była skuteczna i chroniła nas przed zanieczyszczeniem powietrza (pyły PM10, PM2.5 czy nawet PM1), musi posiadać filtr węglowy (HEPA). Nie mogą to być zwykłe chirurgiczne maseczki, które kojarzymy ze szpitala. Specjalne maski znajdziemy np. w sklepach z odzieżą BHP lub specjalistycznych sklepach internetowych.
Rozmawiał: Patryk Drabek
SMOG TO PROBLEM DUŻYCH MIAST
*Alarm smogowy dla woj. śląskiego OTO ZAGROŻONE MIASTA
*Wypadek karetki w Katowicach: Wjechała w przystanek. Są ranni ZDJĘCIA
*Czy grozi Ci ślepota? ZRÓB TEST Sprawdź swoje oczy w 2 minuty
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?