Śląsk to cały mój świat. To cała Europa

Byłem szefem subregionu, to jest prawie trzydzieści samorządów w stowarzyszeniu i trzeba umieć się porozumiewać. To tutaj, w subregionie, udało się wypracować unikalny program. Kilkadziesiąt projektów europejskich o wartości prawie 100 mln euro wygranych dla subregionu. Bez kłótni. Każdy wójt, burmistrz, prezydent pod tymi inicjatywami się podpisał. To wtedy powstały takie projekty jak Zamek Piastowski w Raciborzu, obwodnica Żor, obwodnica Jastrzębia, Wodzisławia i cały szereg innych projektów już dziś zrealizowanych. Byłem radnym sejmiku województwa śląskiego w czasie, kiedy decydował o pieniądzach dużo większych niż obecnie na poziomie naszego regionu.

ZOBACZ PROGRAM I ŚWIATOWEGO ZJAZDU ŚLĄZAKÓW

CZYTAJ WIĘCEJ O ŚWIATOWYM ZJEŹDZIE ŚLĄZAKÓW, ODWIEDŹ NASZ SERWIS SPECJALNY

O wielkich, ważnych inwestycjach, jak choćby budowa Drogowej Trasy Średnicowej.
Zaczynałem od rady dzielnicy. Ktoś może powiedzieć, że od niskiego poziomu. Ja mówię, że od poziomu na którym najwięcej można nauczyć się od mądrych ludzi. To taki poligon oczekiwań mieszkańców. To wiedza zdobywana na bieżąco o tym, co jest ważne dla ludzi. Może to nie są wielkie, ogólnopolskie inwestycje… Ale właściwie dlaczego nie? Przecież z tych małych radości składa się jak puzzle dobrobyt regionu i kraju. Na jakiejś ulicy nie było światła, a teraz jest. Czy to nie jest ważne? Oczywiście, że jest. Bo ile takich ulic, takich świateł, tyle naszych sukcesów.
Ponieważ w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego jest drużyna ze Śląska - minister Elżbieta Bieńkowska i ja jako wiceminister, to śląskie projekty muszą być lepsze niż z innych regionów Polski.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Wtedy nie ma żadnych wątpliwości, żadnych podejrzeń o regionalny sentymentalizm, o regionalną protekcję. I wtedy wygrywają najlepsze pomysły. Oczywiście, jeżeli ktoś pochodzi z danego regionu, to lepiej ten region czuje. To jest naturalne. Wiedza o tym, co naprawdę jest potrzebne, ale też przekonanie czy ktoś tylko marzy o jakimś rozwiązaniu, czy też faktycznie jest w stanie je zrealizować. Czasami stajemy przed trudnymi decyzjami. Ale jeśli widzimy, że coś jest źle robione jak np. śląska spalarnia, to musimy podjąć zdecydowaną decyzję. I taka została podjęta. Inna sprawa, że śląskich projektów naprawdę nie musimy się wstydzić. Wręcz przeciwnie - możemy być z nich dumni.

ZOBACZ PROGRAM I ŚWIATOWEGO ZJAZDU ŚLĄZAKÓW

CZYTAJ WIĘCEJ O ŚWIATOWYM ZJEŹDZIE ŚLĄZAKÓW, ODWIEDŹ NASZ SERWIS SPECJALNY

Polska dostała najwięcej pieniędzy ze wszystkich państw członkowskich, prawie 68 miliardów euro.
Czy mogliśmy dostać więcej? Nie mnie oceniać moich poprzedników, bo wtedy nie pracowałem w MRR, ale uważam, że powinniśmy dostać więcej. Ten budżet był negocjowany przed rokiem 2007 i wtedy można było walczyć o więcej. Ale to przeszłość - mamy niemało. Dlaczego tyle? Suma wynika z przeliczeń europejskich, z tego jak potrzeby naszych regionów przedstawiane były przed 2007 rokiem, jak wyglądały te potrzeby w stosunku do średniej unijnej. I stąd taka kwota.

Liczymy, że kolejny budżet, ten który przed nami, będzie dla Polski równie korzystny.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Bo chociaż zrobiliśmy bardzo dużo i robimy coraz więcej, to jeszcze wiele pracy i przed nami. Pracy, którą będziemy mogli wykonać inwestując unijne pieniądze. Rozmawiam prawie codziennie z ludźmi, którzy dzięki unijnym funduszom rozwijają gospodarkę, naukę, kulturę, tworzą nowe miejsca pracy. I oni mówią zgodnie, a ja się z nimi zgadzam: Zrobiliśmy wiele, ale potrzebujemy jeszcze tych dodatkowych pieniędzy na kolejne inwestycje.

ZOBACZ PROGRAM I ŚWIATOWEGO ZJAZDU ŚLĄZAKÓW

CZYTAJ WIĘCEJ O ŚWIATOWYM ZJEŹDZIE ŚLĄZAKÓW, ODWIEDŹ NASZ SERWIS SPECJALNY

Sam niecierpliwie czekam na taki moment i wszystkim nam życzę takiej chwili, kiedy to my będziemy mogli pomagać innym. Bo to będzie świadczyło, że Polska, że Nasz Region osiągnęły ten doskonały poziom europejskiego rozwoju, kiedy już nie potrzebujemy dodatkowych, wspierających nas pieniędzy.

Jestem stąd, jestem z Wami, jestem dla Was

Jestem dumny ze swojego regionu. Tym bardziej, im dłużej pracuję w Warszawie, w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.

Nie podzielam poglądu, że aby pracować dla bliskiej ojczyzny trzeba ją opuścić. Warto wyjechać, aby ciągle wracać. Warto wyjechać, żeby spojrzeć na region z szerszej perspektywy. Warto wyjechać, żeby swoją pracą dawać dowód niezaprzeczalnych wartości - przywiązania do tradycji, pracowitości, braku przyzwolenia na krętactwo, lenistwo i składanie pustych obietnic, na umiłowanie rodzinnych wartości, ale też na otwartość, umiejętność współżycia w wielokulturowej społeczności i poszanowaniu odmienności.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Nie podzielam poglądu o dupowatości Ślązaków. Mój region to ojczyzna ludzi twardych, odważnych, mądrych mądrością pokoleń i mądrością przeszłości zawsze zwróconej ku przyszłości i ku współistnieniu wielu kultur. Mój region to miejsce, gdzie Szczęść Boże mówi się z serca, gdzie nie ma miejsca na wyrachowanie, gdzie z otwartymi ramionami przyjmuje się ludzi wartościowych, niezależnie od ich miejsca urodzenia, pochodzenia, i gdzie nie wybacza się pustosłowia.
Mój region to godność i gotowość do budowania lepszego jutra każdego dnia.

ZOBACZ PROGRAM I ŚWIATOWEGO ZJAZDU ŚLĄZAKÓW

CZYTAJ WIĘCEJ O ŚWIATOWYM ZJEŹDZIE ŚLĄZAKÓW, ODWIEDŹ NASZ SERWIS SPECJALNY

Mój region to miejsce, które jest w sercu każdego z nas. Ale nie wolno tylko w sercu chować jego wartości, nie można zamknąć jego różnorodności w skrzyni zabudowanej granicami. Nasze regionalne diamenty trzeba pokazać Polsce, Europie, światu i trzeba z tego świata przywieźć perły, aby je wykorzystać dla budowania zamożności i przyszłości każdej naszej małej ojczyzny.
Dlatego wyjeżdżam i dlatego wracam. Mieszkam w Żorach i tu jest moje miejsce, mój dom. Mieszkam w województwie śląskim i tu są moi bliscy współpracownicy, moi przyjaciele.
Dla siebie - ze zwykłej ludzkiej potrzeby działania i dla Was - ze zwykłej ludzkiej dumy, miłości i solidarności chcę pracować w Senacie dla mojego regionu. Pracować z energią, której nie zamierzam zmarnować.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Wierzę, że Senat nie musi być przechowalnią zasłużonych. Wiem, że powinien być użyteczny. Dzięki ludziom młodym ale i doświadczonym - będzie miejscem stanowienia prawa dobrego dla każdego z regionów. Dla nas szczególnie.

Śląsk jest żółto-niebieski. Jak Europa.

Bo przecież mój region jest żółto-niebieski. Jak Unia Europejska, którą zdążyłem już poprzez pracę w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego dość dobrze poznać, nauczyć się jej i zrozumieć. Jest żółto- niebieski jak barwy Śląska i jak barwy Europy. Żółty jak Słońce dające życie i jak gwiazdy na unijnej fladze.

Żyjmy więc sięgając gwiazd - to jest możliwe, do jest realne, to jest marzenie każdego człowieka, które możemy wspólnie zrealizować.

ZOBACZ PROGRAM I ŚWIATOWEGO ZJAZDU ŚLĄZAKÓW

CZYTAJ WIĘCEJ O ŚWIATOWYM ZJEŹDZIE ŚLĄZAKÓW, ODWIEDŹ NASZ SERWIS SPECJALNY

Mój region jest niebieski jak niebo ku któremu każdego ranka wznosimy oczy prosząc o dobry, szczęśliwy dzień. Tu, w naszej bliskiej ojczyźnie i w całej Europie. To niebo jest w naszym zasięgu.
Wiem, że razem sięgniemy gwiazd. Znam mój region. Jestem stąd, jestem z Wami, jestem dla Was. Wiem, że Nam akurat nie może się nie udać. Bo przecież już tak wiele się udało. Teraz czas na więcej.
ZOBACZ PROGRAM I ŚWIATOWEGO ZJAZDU ŚLĄZAKÓW

CZYTAJ WIĘCEJ O ŚWIATOWYM ZJEŹDZIE ŚLĄZAKÓW, ODWIEDŹ NASZ SERWIS SPECJALNY
Jestem gotowy - z Waszym poparciem - o to więcej powalczyć, bo…
"Wiem już gdzie byłem, wiem dokąd zmierzam.

Do dobrobytu każdego z Nas, do dobrobytu mojej bliskiej ojczyzny"

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera