Śląsk to ludzie. Tak żyliśmy 10 lat temu. Zobaczcie, jak bardzo zmieniły się miasta i ludzie na zdjęciach sprzed dekady

Minęło 10 lat, a jakby był to inny świat. Tak bardzo zmieniły się miasta, tak zmieniliśmy się my. Podobno jacy ludzie, takie miasto. O pandemii koronawirusa SRAS-CoV-2 nikt ani nie myślał, ani nie słyszał. Były ogniska ptasiej grypy, świńskiej grypy, była oczywiście sama grypa (to groźna wirusowa choroba, której nie można lekceważyć). Śląsk z roku 2011 a ten obecny, w 2021 to niby ten sam region, ale jednak zmiany widać, również po nas, mieszkańcach.

Wiosna i lato 2011 na Śląsku były bardzo intensywne. Spójrzcie na zdjęcia ówczesnych fotoreporterów "Dziennika Zachodniego": Marzeny Bugały, Arkadiusza Goli, Lucyny Nenow, Mikołaja Suchana i Kariny Trojok, a przekonacie się, że popularne były biegi, Juwenalia 2011 świętował tłum studentów, na koncerty i mecze przychodziły prawdziwe tłumy fanów i kibiców. Dziś nie do pomyślenia przy wciąż obowiązujących obostrzeniach (uzasadnionych, bo pandemia się nie skończyła, a jako populacja nie jesteśmy dostatecznie licznie zaszczepieni w Polsce).

Latem 2011 roku sporo było także plenerowych festiwali: artystycznych, kulinarnych, festynów i zabaw na świeżym powietrzu z udziałem dzieci i dorosłych. Były też wybory Miss Śląska. Wszędzie byli obecni mieszkańcy Śląska, co doskonale widać na zdjęciach z archiwum DZ. Ci mieszkańcy, którzy w 2011 roku chodzili do przedszkola, dziś są nastolatkami. Studenci, którzy bawili się na Juwenaliach, dzisiaj są pokoleniem 30-latków, a dorosłym i dojrzałym w 2011 roku Ślązakom przybyło 10 lat.

Zobaczcie na archiwalnych zdjęciach naszych fotoreporterów, jak wówczas wyglądaliśmy, jak się bawiliśmy, jak spędzaliśmy wolny czas. Bo Śląsk to ludzie! Tak żyliśmy 10 lat temu. Zobaczcie, jak bardzo zmieniły się miasta i ludzie na zdjęciach z 2011 roku.