Gdyby Piast Gliwice wygrał we Wrocławiu zostałby - co najmniej do zakończenia meczu Górnika z Jagiellonią - nowym liderem tabeli. Na gdybaniu jednak się skończyło. Drużyna Waldemara Fornalika została rozbita przez gospodarzy i straciła cztery gole.
Paradoksalnie, pomimo pięciu bramek, to nie był porywający mecz. Śląsk grał zrywami, co jednak wystarczyło do wypunktowania Piasta. Gliwiczanom zabrakło przede wszystkim skuteczności - po pobudce przy stanie 0:2 mieli okazje nawet do doprowadzenia do wyrównania. Jak się finalizujesytuacje pokazali im rywale, którzy bezwzględnie wykorzystali wszystkie cztery i przerwali fatalną serię meczów bez zwycięstwa (od 21 lipca!). Gliwiczanie z kolei zatrzymali swój licznik spotkań bez porażki.
W następnej kolejce gliwiczanie zagrają z Górnikiem Zabrze.
Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 4:1 (1:0)
1:0 Robert Pich (41),
2:0 Piotr Celeban (47),
2:1 Jakub Czerwiński (60),
3:1 Marcin Robak (75),
4:1 Mateusz Cholewiak (87)
Śląsk Słowik - Broź, Celeban, Golla, Cotra - Dankowski (74. Cholewiak), Łabojkol, Chrapek (84. Ahmadzadeh), Pałaszewski (67. Radeckil), Pich - Robak. Trener: Tadeusz Pawłowski.
Piast Plach - Pietrowski, Korun, Czerwiński, Kirkeskov - Badia (80. Jagiełło), 6. Hateley, Dziczek (56. Jodłowiec), Valencial, Felix (72. Mak) - Papadopulosl. Trener: Waldemar Fornalik.
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów 7.613
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Kibic. Sportowy Magazyn Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?