Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląska Karta Usług Publicznych: Asseco Poland ma problemy

Michał Wroński
Tak będzie wyglądać cudo, którego nie możemy się doczekać
Tak będzie wyglądać cudo, którego nie możemy się doczekać arc.
Za pół roku mieszkańcy 21 gmin aglomeracji powinni otrzymać pierwsze egzemplarze elektronicznych portmonetek - Śląska Kartę Usług Publicznych. Zanosi się jednak na to, że na cywilizacyjną rewolucję przyjdzie nam poczekać dłużej. Wykonawca projektu - firma Asseco Poland - ma bowiem opóźnienie w pracach i wątpliwe, aby zakończono je w planowanym terminie.

Śląska Karta Usług Publicznych - bo tak brzmi pełna nazwa przedsięwzięcia - ma ułatwić opłacanie m.in. lokalnych podatków, przejazdów w komunikacji miejskiej oraz biletów wstępu na basen, czy do muzeum.

ŚKUP to olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne. W skład systemu wejdzie m.in. 109 stacjonarnych urządzeń doładowywania kart, 410 modułów do pobierania opłat i przeszło 800 terminali zainstalowanych w kolekturach biletowych. Mobilne "kasowniki" powinne zostać zamontowane w 1300 pojazdach komunikacji miejskiej. Najważniejszym elementem tej sieci mają być jednak 2 centra przetwarzania danych, które mieścić się będą w Katowicach. Zgodnie z harmonogramem miały być gotowe do połowy maja. Tymczasem nie ma ich do dziś dnia. Pod dużym znakiem zapytania stoi też terminowe ukończenia okablowania autobusów.
Przedstawiciele firmującego projekt ŚKUP Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP na razie prezentują urzędowy optymizm.

- To opóźnienie w żaden sposób nie zagrozi samemu wprowadzeniu ŚKUP-u - zapewnia Roman Urbańczyk, prezes Związku. Kiedy jednak pytamy go o realny termin wydania pierwszych kart, to przyznaje, że prawdopodobnie nie obędzie się bez poślizgu.

Przedstawiciele Asseco niezbyt chętnie wyjaśniają przyczyny opóźnień. Katarzyna Drewnowska z biura prasowego spółki w odpowiedzi na nasze pytania dość enigmatycznie napisała nam o "zewnętrznych okolicznościach oraz przeszkodach", których ani zamawiający, ani wykonawcy nie mieli "świadomości w momencie podpisania umowy". I tyle. Ani słowa konkretu.

Konkretne są natomiast pieniądze (niemal 100 mln zł), jakie KZK GOP otrzymał na realizację tego projektu i termin, w jakim musi ową dotację rozliczyć. Zgodnie z przepisami powinno to nastąpić do końca roku 2015. Jeśli Związek tego nie zrobi, urzędnicy marszałka będą mogli zażądać zwrotu tych pieniędzy. Prezes Urbańczyk przyznaje, że prawdopodobnie trzeba będzie aneksować podpisaną z urzędem marszałkowskim umowę, ale o czarnym scenariuszu nie chce nawet słyszeć .

- Chcemy zakończyć ten projekt w roku 2014. Nawet jeśli będzie poślizg, to i tak nie wypadniemy poza rok 2015 - przekonuje Urbańczyk.


*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera