Śląski Klub Fitness Smart Gym w CH Załęże w Katowicach po remoncie jest jak kopalnia. Czarne wnętrza i Korfanty. Projekt: DD Architekci

Na 2,5 tys. metrów w CH Załęże od poniedziałku 28 października 2019 działa po remoncie, który trwał od wakacji, klub fitness Smart Gym w nowej odsłonie - jako Śląski Klub Fitness. Przed otwarciem mówiono, że będzie to najoryginalniejszy klub w regionie.

Ma na przykład strefę ze sprzętem Eleiko z wysokiej jakości sprzętem do trójboju i dwuboju siłowego oraz wyciskania. To nie jest powszechne w siłowniach. Ma też na środku tuż przy wejściu trampoliny - to też rzadkość w klubach. Plus salę do ćwiczeń tylko dla pań, mnóstwo sprzętu i karnety w przyjaznej cenie (49-69 zł za 28 dni). Ale najbardziej wyróżnia ją wystrój. Siłownia Smart Gym w CH Załęże w Katowicach po remoncie przypomina bowiem kopalnię. Czarnymi ścianami, piktogramami z zaznaczonymi strefami, na których górnicy ćwiczą lub po prostu fedrują, pyrlikiem przy wejściu i fototapetami z kołem zamachowym, drzwiami z materiału, imitującego skorodowane drzwi w fabryce. Sam zjazd ruchomymi schodami z parkingu na dachu budynku już przypomina zjazd do kopalni.

Ale i to nie wszystko. Architekci z pracowni DD Architekci sięgnęli głębiej do tradycji niż tylko po elementy górnicze. Przejawia się to fotosami śląskich postaci, które witają gości w szatni. W damskiej to wizerunek Daisy von Pless. A w męskiej... Wojciech Korfanty. Tak, jeden z ojców niepodległej Polski, ten sam, który od 25 października ma swój pomnik w Warszawie. Plan, że w siłowni znajdą się wizerunki znamienitych postaci historycznych znany był już wcześniej. Przeszedł jednak modyfikacje. Tuż przed remontem architekci zapowiadali na Facebooku, że męską szatnię zdobić będzie Karol Godula.

Oto jak opisywali swój projekt architekci:
- Szatnia to łaźnia łańcuszkowa. Do łaźni damskiej wprowadza nas ikoniczna księżna Pszczyny. Przestrzeń ta, tak kontrastująca z ciemnymi wnętrzami kopalni ma pokazać różnorodność śląskich światów a jednocześnie ich bliskość. Eleganckie tapety, jasne barwy , lustra i kafle to świat subtelnej księżniczki, która przywiozła ze sobą na Śląsk nowoczesność i otwartość umysłu.
Na wejściu do szatni męskiej wita nas przedsiębiorca z Goduli czyli pierwszy śląski milioner, wizjoner i człowiek który utożsamia śląski amerykański sen.

Przestrzeń ta nazywana na kopalni łaźnią to miejsce charakterystyczne poprzez swój funkcjonalizm, który stworzył przestrzeń o wyjątkowym kształcie stalowych linek , łańcuszków i oceanu odzieży zawieszonej pod sufitem.

Szatnie i przebieralnie w Śląskim Klubie Fitness Smart Gym są duże, damska wyposażona w lustra, długą toaletkę, suszarki do włosów, nawet prostownicę. Są tu wygodne siedziska, a na ścianach tapety w delikatnym, morskim kolorze. W szatni męskiej ściana jest ciemna. Nad księżną Daisy i Wojciechem Korfantym, czyli nad wejściem do szatni, zamontowano natomiast neony z napisami "chopy" oraz "baby".

Jak mówi Aleksandra Kubica, menadżerka klubu, klub jest ten sam, choć w nowej odsłonie - zmiany objęły wystrój wnętrz (łącznie z niezagospodarowaną wcześniej częścią tuż przy ruchomych schodach, gdzie obecnie jest lobby). Strefy do ćwiczeń zostały bez zmian.Tuż przed otwarciem było trochę stresu, żeby zdążyć na czas.

Co jeszcze warto wiedzieć o klubie Śląski Klub Fitness Smart Gym w Katowicach po remoncie?

• Przodek to rzecz jasna sala główna. Są tu np. słupy z węgla maja przypominać czas, kiedy na Śląsku prawdziwą wartością była ciężka praca i rodzaj braterskiej przyjaźni.
• Ściana z czarnej skały ma symbolizować twardość i siłę natury.
• Ściana z cegły to nawiązanie do familoków.
• Festyn to ma być dotychczasowa strefa Eleiko.

Architekci tak ją opisują: Czarny Śląsk zawsze kochał kolory. Przestrzeń profesjonalnych ciężarów ma być eksplozją barw i kształtów. Dom – to strefa kobiet i sala fitness. "Przestrzeń zawsze czysta, zadbana ale i subtelna. Śląska tapeta z roślinnym wzorem wyznacza przestrzeń kobiet. Jej wzory mają jednak bardzo nowoczesne kształty."

Pracownia DD Architekci na swoim koncie mają m.in. przebudowę biurowca zarządcy autostrady A4 w Mysłowicach czy projekt błyszczącego, kosmicznego wręcz hotelu pod Zwardoniem.