- Kiedy tu powracam, zawsze towarzyszą mi emocje. Kiedyś było tu puste boisko, a teraz na placu szkolnym rosną drzewa. Wszystkie klasy oraz cały wystrój korytarzy i sal, w których się teraz uczą młodzi ludzie, był taki sam jak dzisiaj. Gabinety i klasy były w tym samym miejscu i jak teraz chodzę korytarzami i otwieram kolejno drzwi, to po tylu latach czuję, że jestem absolutnie u siebie - wspominał Jerzy Buzek, Przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Buzek 1 września odwiedził szkołę, do której chodził - I Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie. Wraz z arcybiskupem Damianem Zimoniem byli głównymi gośćmi wojewódzkiej inauguracji roku szkolnego w I LO.
- Jak jestem w tym miejscu, na tym podwórzu, to zawsze odczuwam dreszcz emocji. Dreszcze były nie dlatego, że było zimno, ale z tego względu, że bardzo dużo od nas wymagano - opowiadał Przewodniczący PE.
RAPORT O UCZNIACH: NIE OPŁACA SIĘ BYĆ UCZCIWYM W SZKOLE
CZYTAJ, JAK POLITYCY CHCĄ ZMIENIAĆ SZKOLĘ
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?