Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie górą w The Voice Kids! Ania Laskowska i Kinga Kipigroch w finale w drużynie Tomsona i Barona

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Bitwy w ekipie Tomsona i Barona wyłoniły finalistów. Są wśród nich Ania Laskowska, Marcel Tułacz i Kinga Kipigroch Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Bitwy w ekipie Tomsona i Barona wyłoniły finalistów. Są wśród nich Ania Laskowska, Marcel Tułacz i Kinga Kipigroch Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE FB The Voice Kids/screen TVP2
Sobotnia odsłona (15 kwietnia) bitew w The Voice Kids 2023 była bardzo ciekawa, a wszystkie prezentacje stały na wysokim poziomie. Dla nas dodatkowe emocje przyniosły występy młodzieży z województwa śląskiego. Jak poszło zatem naszym wokalistkom? Udało im się przekonać do siebie Tomsona i Barona, których drużynę wybrały podczas przesłuchań w ciemno? Zdecydowanie tak!

Jako pierwszy na scenie pojawił się tercet w składzie: Julia Dąbrowska, Anna Laskowska i Daria Malicka. Od razu mogliśmy kibicować 13-letniej Ani, która na co dzień od 8 lat uczęszcza do klasy fortepianu w Państwowej Szkole Muzycznej w Gliwicach. Śpiew i gra na fortepianie to jej największe pasje. Swoją przyszłość wiąże z występami na światowych scenach. Uwielbia nieoczywiste połączenia dźwięków, improwizację i sushi. Ania jest radosną, wrażliwą i otwartą na świat nastolatką. Talent wokalny dziewczynki odkryła babcia podczas wspólnych powrotów z przedszkola do domu. Od 6 roku życia Ania uczy się śpiewu solowego, śpiewa też w zespole.

Dziewczyny zaśpiewały „Promise me” w oryginalnym wykonaniu Beverley Craven. - Wspaniałe trio. Postawiłbym na Julkę – mówił Dawid. Cleo skłaniała się ku Ani.

- Zaśpiewałyście przepięknie. Bardzo wam dziękujemy, że tak możemy rozpocząć ten wieczór – przyznał Barion. - Roztaczasz blask, kiedy śpiewasz – dodał Baron, zwracając się do Ani Laskowskiej. Ostatecznie Tomson i Baron zabrali ze sobą właśnie Anię Laskowską, która znalazła się tym samym w finałowej szóstce!

Druga bitwa to wspólny występ: Justyny Rawskiej, Mii Piaskowskiej oraz Maksa Piwko. Musieli opanować linię melodyczną oraz tekst piosenki „What Is Love” Haddawaya. - Uśmiech nie schodził mi z twarzy podczas waszego występu – mówił Dawid Kwiatkowski. - Bardzo mi się podobało. Chyba poszłabym dalej z Mia – dodała Cleo. - Wszystkie rady zostały przez was wysłuchane – podkreślił Tomson.

Tym razem Tomson i Baron zdecydowali się na postawić na Maxa Piwko.

W trzecim starciu bitewnym wzięli udział: Maja Kryj, Maria Majewska oraz Adam Bartkiewicz. Zmierzyli się z kompozycją Tysiąc metrów nad ziemią, którą wykonuje Mrozu. - Była to bitwa, ale graliście ramię w ramię. Bardzo mi się to podobało. Chyba poszłabym z Marią – stwierdziła Cleo. - Mnie zaciekawił Adam. Poszedłbym z nim lub Marią – dodał Dawid Kwiatkowski.

- Udało się. Fruwaliśmy wspólnie z wami. Na prawdę było bardzo dobrze – przyznał Baron. Ostatecznie wspólnie z Tomsonem postanowili zabrać ze sobą Marię. Ma 13 lat. To dojrzała i bardzo wrażliwa nastolatka, która z łatwością nawiązuje nowe kontakty. Śpiewa w każdej wolnej chwili, a muzyka odgrywa ważną rolę w jej życiu. Jest bardzo energiczną osobą, czas spędza aktywnie grając w siatkówkę, koszykówkę i jeżdżąc na hulajnodze wyczynowej. Nie boi się żadnych wyzwań, a jej życiowe motto to: „Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia”.

Kolejna bitwa to sceniczna prezentacja w wykonaniu Tercetu Madam, Dominika Komandera i Heleny Włodarczyk. Zaśpiewali - I’ll Be There w wykonaniu The Jackson 5. Jak przyznali Tomson i Baron to był dla nich najtrudniejszy warsztat, bo wspólnie musiało zabrzmieć aż pięć głosów. - Było to w punkt i ze smakiem. Przyjemnie się tego słuchało – przyznał Dawid Kwiatkowski.

Wybór był trudny, ale ktoś musiał iść dalej. - Wszystko było trafione, nie było tam żadnych fałszywych dźwięków – podkreślił Tomson. Do finałowej szóstki w dalszą podróż Tomson i Baron zabrali Helenkę.

Piąta bitwa wywołała ponownie szybsze bicie serca mieszkańców Śląskiego, bowiem w trójce wykonawców znalazła się Aurelia Radecka. Ma 13 lat. Jest wesołą i energiczną nastolatką. Śpiewa od 5 roku życia. Aurelia uczęszcza na zajęcia wokalne w Studio Artystycznym w Chorzowie. Od roku uczy się gry na pianinie. Uwielbia występować na scenie. Dziewczynka rozwija także swój talent aktorski, gra w teatrze dziecięcym oraz jest członkiem stowarzyszenia musicalowego. Swoją przyszłość wiąże z śpiewem i aktorstwem. Zmierzyła się z Emilią Ferenc oraz Marcelem Tułaczem.

Zaśpiewali utwór Za szkłem z repertuaru zespołu Bracia. - To było takie dojrzałe, dobre – stwierdziła Cleo. - Najlepszy występ dotychczas na tych bitwach – mówił Dawid Kwiatkowski. - To było bardzo czysto, wysoko i zawodowo. Było to prawdziwe – podsumował Tomson. Ostatecznie wybór padł na Marcela.

Ostatnia bitwa także miała duże znaczenie dla Śląskiego. Na scenie stanęła Kinga Kipigroch z Mstowa. Ma 12 lat. Jest wesołą, uśmiechniętą i wrażliwą dziewczynką. Śpiewa od najmłodszych lat, ale od roku uczęszcza na zajęcia wokalne, na których szlifuje swój wokal. Wolny czas spędza na rysowaniu, jeździe na rowerze lub rolkach. Uwielbia czytać książki. W przyszłości chciałaby zostać śpiewającym lekarzem. Stanęła w szranki z Patrycją Monetą i Kornelią Woźniak. Dziewczyny zaprezentowały utwór Lady Gagi – Hold My Hand.

- To był świetne wykonanie – przyznała Cleo. - Wolę wasze wykonanie niż Lady Gagi – dodał Dawid Kwiatkowski. - Bardzo profesjonalnie reprezentujcie naszą drużynę. Możemy wybrać tylko jedną z was. I jest nią Kinga – ogłosił Baron. - Jej głos wystawał ponad normę, którą stworzył jej tercet – podkreślił Tomson.

Tym samym w Sing Offach znalazły się dwie reprezentantki Śląskiego. Kinga oraz Ania. I to właśnie ona jako pierwsza wyszła na scenę w decydujących starciach, śpiewając z przekonaniem i czyściutko Piosenkę światłoczułą Natalii Kukulskiej. Max Piwko przypomniał swoje wykonanie z przesłuchań w ciemno utworu Nie zadzieraj nosa – Czerwonych Gitar. Marysia Majewska starała się rozgrzać publiczność piosenką Pastempomat Dawida Podsiadły.

Helena Włodarczyk, marząc o finale, zaprezentowała utwór Mambo Italiano z repertuaru Deana Martina. Marcel Tułacz zaprezentował piosenkę Roberta Jansona - Małe szczęścia. Jako ostatnia wystąpiła Kinga Kipigroch. Świetnie wykonała ponownie klasykę, czyli My Hart Will Go On - Celine Dion.

- To jest sam szczyt. Wzięłabym Helenkę. Na bitwach byłaś wycofana, a tu się wydarzyło coś fantastycznego. Głos Marcela jest tak głęboki, rozpoznawalny, że też zasługuje na awans do finału. Chyba bym dalej szła również z Kingą. Masz tak gigantyczny wokal, a na scenie jesteś tak niepewna siebie. Czas uwierzyć w siebie – przyznała Cleo.

- Wszyscy zasługujecie, aby iść dalej – podkreślili Tomson i Baron, zabierając ze sobą do finału: Anię, Marcela i Kingę. Stało się więc! W finale The Voice Kids ekipę Tomsona i Barona będą reprezentować Ania Laskowska i Kinga Kipigroch, a więc Śląskie górą!

Za tydzień, w niedzielę 23 kwietnia, ostatnie bitwy w The Voice Kids 2023. O swoje muzyczne marzenia powalczy tym razem młodzież z drużyny Dawida Kwiatkowskiego. Tam także nie zabraknie reprezentantów woj. śląskiego, a zatem warto zasiąść przed ekranami telewizorów o godz. 20.00 i w TVP2 dopingować młodych wokalistów.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo