Dobrze przemyślana pomoc
Trzy Renault Master pojadą do Iwano-Frankiwska. Na pytania dziennikarzy o to, dlaczego WPR wysłał akurat tego typu pojazdy, dyrektor Łukasz Pach miał prostą odpowiedź. Chodziło o sprzęt stosunkowo prosty w obsłudze. Nie ukrywał również, że strona ukraińska prawdopodobnie wyśle ten sprzęt w rejon działań wojennych.
— Te samochody się szybko i łatwo naprawia. Nie są nafaszerowane elektroniką – dodał.
Na konferencji był również obecny ratownik Artur Żurek, który jako jeden z pierwszych w ramach wolontariatu pojechał służyć na granicy z Ukrainą. Jest tam stale obecny rotacyjnie 4-osobowy zespół.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Czy to osłabi śląską służbę zdrowia?
Dyrektor WPR wyraźnie podkreślił, że przekazanie samochodów stronie Ukraińskiej, nie zaszkodzi w bieżącym ratowaniu zdrowia i życia Ślązaków. Zanim wybuchła wojna planowano je odsprzedać. Ich wartość szacunkowa, to ok. 70 tysięcy złotych.
— Są to karetki, które są karetkami pozasystemowymi. Były jako rezerwy, więc w związku z tym mogliśmy udzielić takiej pomocy – przekonywał.
Warto dodać, że w oprócz przekazanych trzech Renault Master, WPR posiada także inne pojazdy, które są w rezerwie. Dyrektor zdradził również, że w planach jest oddanie dwóch Mercedesów Sprinterów. Na razie trzeba poczekać na załatwienie spraw formalnych i konieczne zgody.
Półtora miliona wsparcia dla pomagających samorządów
W konferencji brała także udział radna sejmiku Maria Materla. Jest ona przewodniczącą Komisji Współpracy Zagranicznej i Integracji Europejskiej. Podkreślała, że władze wojewódzkie bardzo zaangażowały się w pomoc uchodźcom, a marszałek Jakub Chełstowski wyszedł z inicjatywą przekazania sprzętu medycznego na Ukrainę. Dodała, że skutkiem niedawno podjętej uchwały województwo przekaże samorządom 1 500 000 złotych na wsparcie uchodźców.
— Szukamy jeszcze ciągle środków unijnych, które mogłyby być skierowane dla uchodźców z Ukrainy – deklarowała przewodnicząca.
Wspomniała również o dobrej chęci spółek, firm i osób prywatnych. Według jej relacji magazyn Funduszu Górnośląskiego przy ulicy Roździeńskiego jest wręcz „przepełniony” środkami, które są stale wysyłane na granicę ze wschodnim sąsiadem.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Opuszczona willa na Śląsku. Chata grillowa, tarasy i salony zdewastowane. Zobacz
- Oto wyliczenia emerytur od 1 marca po waloryzacji 2022. Takie pieniądze wypłaci ZUS
- Top 10 ofert pracy w Niemczech bez znajomości języka! Sprawdź
- Na te choroby trzeba się zaszczepić. Oto lista obowiązkowych i zalecanych szczepień
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?