Śląskie: Mieszkanie w bloku może być dokuczliwe. Co najbardziej denerwuje mieszkańców bloków? Znacie te problemy?

Mieszkanie w bloku może być utrapieniem

Do mieszkania w bloku, wśród innych ludzi, trzeba się przyzwyczaić. Idealnie byłoby trafić na miłe, przyjazne i spokojne sąsiedztwo.

Co najbardziej denerwuje mieszkańców bloków?
Zobaczcie w galerii.

Zobacz galerię(11 zdjęć)

Ma to swoje plusy, gdy nagle zabraknie cukru, albo jesteśmy chorzy, nie możemy wyjść z domu, a potrzebne są zakupy. Albo, gdy potrzebujemy kogoś, kto przypilnuje mieszkania i będzie podlewał kwiatki.

Ale nie każdy ma takie szczęście. Mieszkanie w bloku ze względu na sąsiedztwo potrafi być też niezłym utrapieniem.

Przeszkadzać mogą przede wszystkim wszechobecne odgłosy dochodzące z mieszkań sąsiadów. Zwłaszcza, gdy dawno minęła już godzina 22.00, a impreza za ścianą dopiero nabiera rozpędu.

Nie przeocz

Ksiądz nie będzie miał wyboru. Za te grzechy nie dostaniesz rozgrzeszenia

Bywa, że upomnienia nie pomagają, a wizyta wezwanych służb porządkowych jeszcze bardziej nakręca do zabawy. Nie brakuje bowiem zwolenników powiedzenia: "wolnoć Tomku w swoim domku".

Sąsiedzi potrafią nam w przeróżny sposób zatruć życie i niestety, nawet spokojna, rzeczowa rozmowa z nimi, może nie tylko nie poprawić sytuacji, ale nawet ją pogorszyć.

Ogłoszenia wiszące na klatkach schodowych to najprostszy sposób na komunikację między wszystkimi sąsiadami lub między mieszkańcami bloku a spółdzielnią mieszkaniową. Zdarza się jednak, że ogłoszenia takie przekraczają granicę dobrego smaku i absurdu... Czasem śmieszą, nierzadko załamują. Zobaczcie zbiór najdziwniejszych ogłoszeń zamieszczonych na klatkach schodowych.

+16 Zobacz galerię

Są osoby, które uznają korytarz czy klatkę schodową za swoją własność. Stosy starych mebli i innych śmieci nie tylko szpecą wnętrze budynku, ale stanowią również poważne zagrożenie pożarowe.