18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie ścieżki Anny German: Jerzy Płaczkiewicz z Katowic pisał dla niej teksty piosenek [WIDEO]

Jadwiga Jenczelewska
Serial o Annie German, którym zainteresowane są miliony Polaków, budzi też ogromną ciekawość dotyczącą życia artystki, jej koncertów, kontaktów z publicznością. Dziś zadajemy sobie pytania, czy często występowała w naszym regionie, czy chętnie przyjeżdżała na Śląsk.

Niedawno pisaliśmy o jej występach podczas koncertu upamiętniającego otwarcie katowickiego Spodka w 1971 roku. Okazuje się, że artystka wypowiadała się na ten temat dla naszych regionalnych mediów, m.in. dla bardzo popularnego - w latach 60. i 70. minionego wieku - tygodnika "Panorama" wydawanego w Katowicach.

"Propozycja udziału w programie >Tobie droga śląska ziemio< była dla mnie bardzo wielkim przeżyciem... Wdzięczna jestem organizatorom rocznicowych uroczystości, że dzięki zaproszeniu na koncert ku czci 50-lecia III powstania śląskiego, mogłam zaśpiewać z tak ważnej dla każdego Polaka okazji i z tak wspaniałym zespołem" - mówiła dla katowickiej "Panoramy".

(…) Przez cztery dni byłam gościem na Ziemi Śląskiej, z czego połowę w Koszęcinie, w siedzibie zespołu "Śląsk". Mimo że to mój pierwszy samotny wyjazd od czasu smutnej pamięci wypadku, ani przez chwilę nie czułam się samotna. (…)

Nasza ścieżka:

Nie pojadę do Sorrento:

I dalej tak mówiła o swoim koncertowaniu w naszym regionie.

"Spośród pieśni, które mi zaproponowano: "Kajze mi się zapodział mój synocek" i "W zielonym gaju" - spodobały mi się najbardziej. Dzięki opracowaniu muzycznemu Ireneusza Łojewskiego brzmią nie tylko pięknie i wzruszająco, lecz także bardzo dobrze mi się je śpiewa. Mimo ich odmiennego, dość niecodziennego dla mnie charakteru, włączę je na stałe do swego repertuaru.

Mariola Pryzwan w swojej książce "Anna German o sobie", przywołuje jeszcze jeden śląski epizod z życia Anny German, dotąd pomijany, a przecież dla nas fascynujący.

"Nie są to moje pierwsze piosenki pochodzące ze Śląska" - mówiła Anna German w wywiadzie dla "Panoramy w 1971 roku. - Przed kilkoma laty, gdy Katarzyna Gaertner rozpisała swoisty konkurs na piosenkę dla mnie - w rywalizacji z utworami nadesłanymi z różnych stron Polski - zwyciężył utwór młodego katowiczanina, podówczas studenta Wyższej Szkoły Ekonomicznej, Jerzego Płaczkiewicza. Piosenkę tę, zatytułowaną "Nasza ścieżka", nagrałam na jednej ze swoich płyt. Ostatnio śpiewałam nową jego rzecz - "Nie pojadę do Sorrento".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo