Jeśli ciekawa i dobrze płatna oferta pracy będzie wiązała się z przeprowadzką do Gorzowa Wielkopolskiego, Rzeszowa czy Bydgoszczy, to nie warto grymasić, bo może okazać się życiową szansą. Albowiem to w tych miastach pracuje się najkrócej w Polsce na własny dom. I to nie byle jaki, bo o powierzchni 150 metrów kwadratowych.
Portal domy.pl przeanalizował rynek nieruchomości w największych miastach kraju i okazało się, że to nie woj. śląskie ma realnie najniższe ceny domów, choć przez kilka ostatnich lat wskazywano to jako atut regionu. Tym bardziej, że dopiero porównanie średniej pensji w danym województwie i czasu, jaki jest potrzebny (przy odkładaniu jej w całości), żeby kupić nieruchomość, daje prawdziwy obraz wartości mieszkania czy domu.
Marcin Drogomirecki z portalu domy.pl mówi, że najbardziej korzystnie z punktu widzenia potencjalnych klientów wygląda sytuacja w woj. lubuskim. Choć średnie wynagrodzenie w tym województwie jest aż o jedną trzecią niższe niż w Mazowieckim, to na zakup domu w jego stolicy - Gorzowie Wlkp. - trzeba by odłożyć pensje jednej osoby tylko ze 186 miesięcy, tj. 15 i pół roku. Tymczasem osoba otrzymująca średnie wynagrodzenie w woj. mazowieckim, aby kupić podobny dom w Warszawie musiałaby odkładać prawie dwa razy dłużej - 28 lat i 1 miesiąc.
- W ciągu mniej niż 20 lat na własne, 150-metrowe domy zarobią mieszkańcy województw, których stolicami są: Białystok, Bydgoszcz, Opole i Katowice. Co warto podkreślić, za wyjątkiem woj. śląskiego, średnie pensje w tych województwach nie należą do najwyższych w Polsce. Relatywnie krótki czas potrzebny na to, by zapracować na dom, to efekt niższych cen nieruchomości w wymienionych miastach - mówi Drogomirecki.
Raport portalu o nieruchomościach pośrednio odpowiada też na pytanie, dlaczego pustoszeją miasta naszego regionu czyli dlaczego w ciągu dekady wyjechało z woj. śląskiego na stałe ponad 250 tys. ludzi a więc zniknęło miasto wielkości Częstochowy.
Otóż receptą dla pracujących w najbogatszych województwach jest odkładanie zarobionych środków i zakup domu z dala od miejsca, w którym zarabiają. Już 185 średnich mazowieckich pensji wystarczy, by kupić 150-metrowy dom w Łodzi. Na podobną nieruchomość w Gorzowie Wielkopolskim mieszkaniec Śląskiego zarobi w 14 lat (168 średnich pensji). To oznacza, że na emeryturze przynajmniej część mieszkańców szuka spokojnego domu z ogródkiem poza naszym regionem.
Do 2030 roku liczba mieszkańców woj. śląskiego zmniejszy się o 800 tys. przewidują demografowie. Z punktu widzenia dzisiejszych dwudziestolatków odkładających pieniądze na mieszkanie czy dom, to... dobra wiadomość. Być może bowiem będzie ich na własne lokum stać wcześniej niż w wieku przedemerytalnym, co w dzisiejszych realiach jak pokazuje raport jest niewykonalne.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?