Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smartfon, aparat kompaktowy czy lustrzanka? Jaki aparat zabrać na wakacje? Poradnik Arka Goli, fotoreportera DZ

Arkadiusz Gola
Zdjęcie zrobione bezlusterkowcem
Zdjęcie zrobione bezlusterkowcem Arkadiusz Gola
Smartfon, aparat kompaktowy czy lustrzanka? Jaki aparat zabrać na wakacje? Wiele osób zastanawia się nad wyborem sprzętu do fotografowania właśnie podczas wakacji. Chyba każdy, kto wyjeżdża na urlop, chce mieć pamiątkowe zdjęcia z wakacji. Smartfony są współcześnie tak popularne, że najczęściej nimi robimy zdjęcia. Tym bardziej, że jakość zdjęć, które robią flagowe modele producentów smartfonów, jest naprawdę bardzo dobra. Niektórzy jednak wolą mieć też przy sobie aparat kompaktowy. A może warto zainwestować w lustrzankę?

Jeszcze kilka lat temu pewnie rozpisywałbym się o wyższości lustrzanki nad kompaktem czy obiektywem stałoogniskowym nad zoomem, jednak tempo, w jakim zmienia się technika urządzeń rejestrujących (bo tak trzeba obecnie podejść do zagadnienia), jest wprost niewyobrażalne. Biorąc więc pod uwagę urządzenia rejestrujące obraz, musimy rozpatrywać wachlarz możliwości: od smartfonów, poprzez aparaty kompaktowe, bezlusterkowe do klasycznych lustrzanek z wymienną optyką.

Prawie każdy fotograf używa smartfonu

Czasy, kiedy miłośnik fotografii posługujący się telefonem wzbudzał uśmiech politowania, dawno minęły. Obecnie prawie każdy zawodowy fotograf - w mniejszym, lub większym stopniu - używa smartfonu w swojej pracy. Dzieje się tak dlatego, że jakość zdjęć robionych przez smartfony jest bardzo dobra. Na ekranie komputera, gdzie najczęściej oglądamy owoce naszej pracy, poza małymi wyjątkami, ta jakość jest praktycznie nie do rozróżnienia. Smartfony nie ustępują w niczym zdawać by się mogło bardziej zaawansowanym lustrzankom z wymienną optyką.

Największą zaletą smartfonu jest to, że mamy go cały czas przy sobie, a aparat fotograficzny zabieramy ze sobą jednak na specjalne okazje. Jak to duża zaleta, uświadamiamy sobie zwykle, kiedy przypomnimy sobie, ile to razy żałowaliśmy, że nie mamy czym sfotografować sytuacji, w której akurat się znaleźliśmy.

Druga zaleta telefonu to jego nieduże rozmiary. Co istotne, podczas fotografowania praktycznie nikt nie zwraca na nas uwagi, co wcale nie jest takie oczywiste, kiedy wyciągniemy z torby pokaźnych rozmiarów lustrzankę i jeszcze założymy do niej zmiennoogniskowy obiektyw.

Oczywiście, ceny smartfonów są bardzo konkurencyjne w stosunku do nawet najprostszych modeli klasycznych aparatów fotograficznych, co dla wielu ludzi ma niebagatelne znaczenie przy wyborze sprzętu do fotografowania.

Zobaczcie zdjęcia tych samych miejsc, przedmiotów i obiektów wykonane bezlusterkowcem, lustrzanką i smartfonem:

Nie przeocz

A może aparat kompaktowy, bezlusterkowy?

Na razie wszystko, o czym tu napisałem, to zalety nowej, zminiaturyzowanej technologii wychodzącej naprzeciw miłośników klasycznego podejścia do fotografii. Teraz czas na przedstawienie walorów aparatów kompaktowych, nazywanych bezlusterkowcami. Ich niewielkie rozmiary oraz do niedawna znacznie lepsze parametry od smartfonów napędzały popyt na ten sprzęt. Jednak smartfony znacznie szybciej technologicznie zbliżyły się do tych "kieszonkowych” aparatów niż ich producenci przypuszczali.

Teraz obserwujemy znaczny spadek popytu na ten rodzaj aparatów właśnie z tego powodu. Wyjątkiem są tu modele profesjonalne czy przeznaczone dla bardziej zaawansowanych użytkowników, produkowane przez takie firmy jak FUJI czy SONY. W pięknych, metalowych obudowach retro mają całe rzesze fanów. Wymienna optyka większości z nich daje szerokie możliwości, ale ceny takich zestawów nie należą do niskich i wahają się - w zależności od modelu - od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Idzie za nimi jednak wysoka jakość techniczna i przyjemność z fotografowania, gdzie kontrolujemy parametry takie jak: przysłona, czas, głębia ostrości.

Owo panowanie nad technicznymi aspektami zdjęcia jest dla większości smartfonów nieosiągalne. Dlatego stojąc przed wyborem sprzętu fotograficznego, zastanówmy się, czy to będzie dla nas miało znaczenie, bo jednak większość miłośników fotografii w ogóle to nie interesuje.

Lustrzanka daje kosmiczne możliwości, ale...

Na koniec zostawiłem sobie kultową lustrzankę, która kiedyś im większa, tym bardziej była kojarzona z większym profesjonalizmem. Te czasy bezpowrotnie minęły. Są oczywiście nadal produkowane profesjonalne modele lustrzanek, które mają wręcz kosmiczne możliwości (20 klatek na sekundę, Wi-Fi, AF z obsługą technologii głębokiego uczenia, filmy w rozdzielczości 4K/60p ) jednak służą coraz mniejszej liczbie fotoreporterów specjalizujących się np. w fotografii sportowej.

Oczywiście przyjemność fotografowania lustrzanką z wymiennymi obiektywami jest niezaprzeczalna i jeżeli zdecydujemy się na tego typu model aparatu, pójdzie to w parze z bardzo przyzwoitą jakością i wieloma możliwościami dostrojenia aparatu do naszych oczekiwań. Pewną wadą może być to, że fotografowaniem zwrócimy na siebie znacznie większą uwagę otoczenia, co dla wielu amatorów fotografii może być mało komfortowe.

Sam od ponad trzydziestu lat zawodowo fotografuję, w torbie mam zawsze bezlusterkowca (od kilku lat zamiast lustrzanki), a w kieszeni smartfon. W razie potrzeby korzystam z obu urządzeń. Tu ciśnie się na usta pytanie tak stare, jak sama fotografia (1839 r.): jaki aparat jest najlepszy? Każdy, kto je zadaje, powinien sobie jeszcze dopowiedzieć na inne: jaki aparat jest najlepszy dla mnie?

To bardzo ważne, żebyśmy na początku określili, w jakim zakresie i co zamierzamy najczęściej fotografować. Jeżeli sprzęt ma służyć nam przede wszystkim do fotografii pamiątkowej, turystycznej, to warto rozważyć wszystkie wady i zalety urządzeń, o których wcześniej pisałem i wybrać sprzęt, który nie tylko da nam większe możliwości techniczne, ale też nie będzie dla nas niepotrzebnym balastem.

I na koniec pamiętajmy o jednym: w tej całej zabawie chodzi o efekt końcowy, czyli zdjęcie.

***

Arkadiusz Gola - fotoreporter, od 25 lat związany z "Dziennikiem Zachodnim", wielokrotnie nagradzany w najbardziej prestiżowych konkursach fotografii prasowej, m. in. Grand Press Photo i Śląskiej Fotografii Prasowej. Miejsce szczególne w jego twórczości zajmuje fotografia reportażowa. Jest Ślązakiem urodzonym w Rudzie Śląskiej, od lat związanym z Zabrzem, dlatego to Śląsk fotografuje najchętniej. Obronił doktorat w Instytucie Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie, jest tam również wykładowcą. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików.

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera