Śmierć w Tarnowskich Górach. Obok marketu w pobliżu "ostoi kloszardów" znaleziono zwłoki. Czy to jeden z nich?

Jeden z pracowników przycinających krzewy obok marketu Aldi, znajdującego się przy ul. Bałkańskiej na osiedlu Przyjaźń, dokonał makabrycznego odkrycia. Podczas prac pielęgnacyjnych nad roślinami, natknął się na zwłoki.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie od pracownika, który przycinał krzewy o odnalezieniu ciała. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy okazało się, że zwłoki są w zaawansowanym stanie rozkładu. Prokurator wraz z technikiem dokonali ich oględzin. Została zaplanowana sekcja zwłok celem ujawnienia tożsamości denata - powiedział nam Jacek Mężyk z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.

Tarnogórska Prokuratura Rejonowa poinformowała, że sekcja zwłok została zaplanowana na jutro (czwartek, 29 września) w godzinach popołudniowych. Oficjalnie denat pozostaje niezidentyfikowany, jednakże pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o jego tożsamości.

- Pojawiły się podejrzenia odnośnie tożsamości mężczyzny. Dowiemy się tego na pewno po badaniach genetycznych - mówiła Anna Szymocha-Żak z Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach.

Najbardziej zastanawiający jest fakt, że ciało znaleziono kilka metrów od miejsca, w którym odbywają się suto nakrapiane imprezy lub jest zamieszkiwane przez okolicznych kloszardów. Czy to może świadczyć, że denat był jednym z nich? Tuż obok ogrodzenia oddzielającego osiedle od skarpy możemy znaleźć starą sofę, kołdry, masę puszek po piwie czy śmieci po produktach spożywczych. Ustawiono nawet stolik ze zdezelowanymi siedziskami. Skontaktowaliśmy się z policją w tej sprawie. Jednak ta wątpi, że denat przebywał w tym środowisku.