Śmiertelny wypadek na DK1. Dwie osoby zginęły na miejscu, dwie są ranne

MP
Dwie ofiary śmiertelne i dwie ranne w wypadku na DK1. Wiadomo, że kierowcą był 29-letni mieszkaniec Tychów. Jechał z trzema osobami. Podczas wypadku dwie z nich wypadły z samochodu. Obie nie żyją. Trzeci pasażer i sam kierowca są ranni. Trafili do szpitala.

Do wypadku doszło w sobotę około godz. 13.50. Z niewiadomych na razie przyczyn honda civic wypadła z trasy na 573 kilometrze DK1 (koło Kobióra) i uderzyła w drzewa.

To ok. jednego kilometra za zjazdem do Promnic. Ruch w kierunku Bielska-Białej był utrudniony do ok. godz. 17. Odbywał się jednym pasem.

- Do zdarzenia doszło na odcinku drogi biegnącym przez las - mówi Wojciech Sobczak, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pszczynie. - Kierowca hondy civic na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał bokiem na prawy pas ruchu, wpadł w poślizg, wjechał do rowu, kilka razy dachował i zatrzymał się na drzewach.

Przyczyny wypadku określą specjaliści. Samochód prawdopodobnie poruszał się z prędkością większą niż 100 km na godzinę, o czym świadczy droga hamowania wozu. Sprawą zajmuje się prokurator. Niewykluczone, że jedną z przyczyn wypadku może być stan techniczny hondy, ale to będzie musiał sprawdzić biegły.

DK1 ok. godz. 17 została odblokowana.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW

Tych przestępczyń szuka policja. Poznajecie? Oto nazwiska

Podwyżki w Biedronce, Lidlu, Auchan. Ile zarabiają?

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
jeszcze jak
ale urwal
c
cichociemny
ja się zastanawiam jak auto w Pl może zjechać na prawy pas skoro to droga w lesie to raczej dwupasmówka. A Pan dziąsło trochę nie doczytał że kierowca i jeden z pasażerów są ranni... Nom cóż głupota ew brawura, szpan, narkotyki lub alkochol robi swoje
M
Minka
Wróć człowieku do góry wytłuszczonego tekstu, przeczytaj 5 razy bo tyle Ci pewnie zajmie czytanie ze zrozumieniem i wtedy zastanów się nad swoim durnym komentarzem....
d
dziąsło
Jednego mordercy drogowego mniej......
r
remus
prawdziwych młodych kierowców.
G
Gg
Kiedyś bredziłeś tylko na bielskim portalu - czyżby w końcu cię zablokowali, że tu się produkujesz?
B
BB
Pasy - prosty sposób do przeżycia
s
szkoda drzew
mistrz , na starym ruplu,kontra drzewa,2:0 dla drzew !! mistrz zademonstrował jak to się u niego na wsi jeździ ,ale wylądował na oddziale intensywnej terapii,ma połamane gnaty,już nie uszkodzi żadnego drzewa. W mamrze gity wybiją mu motoryzację ze łba,
i to jest świetna wiadomość !! zrobiło się bezpieczniej.
M
Michał Moś
Długa prosta droga, zachęcająca do pędzenia. No i mamy dwa trupy
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie