Do wypadku doszło w sobotę (23 lipca) przed godziną 20 na ulicy Katowickiej w Czeladzi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 57-letni kierujący samochodem osobowym skoda fabia jechał w kierunku Siemianowic Śląskich, w niewyjaśnionych okolicznościach nagle zjechał z jezdni. Po chwili uderzył w drzewo, które znajdowało się przy drodze. Niestety uderzenie okazało się tak mocne, że kierowca poniósł śmierć.
- Na miejscu zdarzenia drogowego, pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci z będzińskiej drogówki i grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki - informuje sierż. sztab. Marcin Szopa z będzińskiej policji.
Czynności w sprawie trwają, a policjanci apelują o ostrożność, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, aby w przyszłości uniknąć tak tragicznych w skutkach zdarzeń. Sprzyjająca pogodowa aura nie oznacza przyzwolenia na szybszą jazdę - mówi
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?