Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w Smolnicy. Nie żyje kierowca. Dziecko zabrał LPR. Sprawca uciekł do lasu. Był kompletnie pijany

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
W Smolnicy (pow. gliwicki) doszło do dramatycznego wypadku. Mężczyzna próbując wyprzedzić osobówką rowerzystę zderzył się z jadącym naprzeciwko motorowerzystą. 65-letni kierujący jednośladem zginął na miejscu. Sprawca zatrzymał samochód i uciekł do lasu, zostawiając w środku dwójkę dzieci i kobietę.
W Smolnicy (pow. gliwicki) doszło do dramatycznego wypadku. Mężczyzna próbując wyprzedzić osobówką rowerzystę zderzył się z jadącym naprzeciwko motorowerzystą. 65-letni kierujący jednośladem zginął na miejscu. Sprawca zatrzymał samochód i uciekł do lasu, zostawiając w środku dwójkę dzieci i kobietę. Paweł Szulim/Gdzie w Gliwicach Suszą/KPP Gliwice
W Smolnicy (pow. gliwicki) doszło do dramatycznego wypadku. Mężczyzna próbując wyprzedzić osobówką rowerzystę zderzył się z jadącym naprzeciwko motorowerzystą. 65-letni kierujący jednośladem zginął na miejscu. Sprawca zatrzymał samochód i uciekł do lasu, zostawiając w środku dwójkę dzieci i kobietę. ZOBACZ ZDJĘCIA

WYPADEK W SMOLNICY: NOWE FAKTY. KIEROWCA PIJANY I POSZUKIWANY LISTEM GOŃCZYM

Aktualizacja, niedziela godz. 18.10:
Policjanci z Gliwic zatrzymali już mężczyznę, który doprowadził do wypadku. Sprawca ma 30 lat.

ZOBACZ ZDJĘCIA

- Został przebadany alkomatem, który wykazał w jego krwi blisko dwa promile alkoholu - mówi sierż. szt. Krzysztof Pochwatka.

Wcześniej pisaliśmy:
W niedzielę, 19 sierpnia, około godz. 15.30 na ulicy Wiejskiej w Smolnicy (pow. gliwicki) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Zaczęło się od tego, że mężczyzna jadąc samochodem osobowym próbował wyprzedzić rowerzystę.

- Niestety, zrobił to tak niefortunnie, że zderzył się z jadącym naprzeciwko motorowerzystą - mówi sierż. szt. Krzysztof Pochwatka z gliwickiej komendy policji. - 65-latek kierujący jednośladem zginął na miejscu - dodaje policjant.

Kierującemu osobówką w chwili zdarzenia towarzyszyła w pojeździe dwójka dzieci oraz kobieta. To prawdopodobnie rodzina sprawcy. Mężczyzna, który doprowadził do wypadku, zostawił ich w pojeździe, a sam uciekł z miejsca zdarzenia do lasu.

- Ściągamy na miejsce psa tropiącego i oddziały prewencji, które będą go szukać - mówi sierż. szt. Krzysztof Pochwatka.

Dzieci zostały przewiezione do szpitala w Katowicach. Dziewczynka została tam przetransportowana helikopterem LPR-u.

- Na szczęście nic poważnego im nie grozi - zapewniają gliwiccy policjanci.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo