Polskie miasta dzielą się na te, w których jest smog i te, w których się go nie mierzy – takimi słowami rozpoczęła się w Będzinie debata zorganizowana przez Zagłębiowski Alarm Smogowy. Jeśli mają Państwo problem z odpowiedzą na pytanie, czy dokucza nam smog, proponujemy wyjrzeć przez okno. W ostatnich dniach dwie zagłębiowskie stacje pomiarowe Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska znów pokazywały przekroczone normy pyłu zawieszonego PM10. Dobowe stężenie soboty w Sosnowcu wyniosło 246 mikrogramów na metr sześc., w Dąbrowie Górniczej – 331. Przypomnijmy, że poziom dopuszczalny to 50 mikrogramów!
CZYTAJ KONIECZNIE:
SMOG ATAKUJE 30.01.2017 DANE ZE STACJI POMIAROWYCH W MIASTACH
_________________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________________
Wkrótce sejmik województwa ma przyjąć uchwałę anty-smogową, ale i poszczególne samorządy biorą się za walkę z tym problemem. Najpierw Dąbrowa zdecydowała o badaniach stanu powietrza w mieście. Zaoferuje też nawet 8 tys. zł dofinansowania do wymiany paleniska na ekologiczne.
Ze smogiem walczyć chce Sosnowiec. Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej prezydent Arkadiusz Chęciński zapowiedział zwiększenie dopłat do wymiany pieców.
– Na lata 2017-2018 zaproponujemy zwiększenie dopłaty do 5 tys. zł (do 80 proc. wartości) na wymianę pieca na paliwa stałe, węglowe. Będziemy zachęcać do zakupu pieców klasy piątej. Natomiast przy wymianie pieca na inne niż węglowe paliwa, dopłata będzie sięgała prawie 8 tys. zł. Chcemy, aby sosnowiczanie szybko zaczęli wymieniać piece, stąd większe dopłaty – mówi Arkadiusz Chęciński.
Problem ze smogiem dostrzegają też władze Będzina. W centrum dominują wiekowe kamienice, w większości których mieszkania ogrzewane są starymi piecami. Poziomu smogu nie można jednak oszacować, bo brakuje tu stacji pomiarowej.
– Na początku 2016 r. wystąpiliśmy do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z zapytaniem o stanowiska pomiarowe jakości powietrza na terenie Będzina. W odpowiedzi uzyskaliśmy informację, że liczba stanowisk pomiarowych wymaganych do rocznej oceny jakości powietrza w strefie śląskiej jest odpowiednio wysoka i nie ma uzasadnienia dla budowy kolejnych – mówi Kinga Wesołowska-Bodzek, rzecznik Urzędu Miejskiego w Będzinie.
Stacji pomiarowej nie posiada także Jaworzno. – Najbliższe punkty pomiarowe są w Sosnowcu i Dąbrowie. Na podstawie informacji podawanych przez WIOŚ w Katowicach, w Jaworznie nie występowały przekroczenia poziomu alarmowego dla pyłu zawieszonego PM 10 w powietrzu – utrzymuje Katarzyna Florek z biura prasowego Urzędu Miasta w Jaworznie.
Jak dodaje, miasto prowadzi Program Ograniczenia Niskiej Emisji. Od 2004 r. na ekologiczne wymieniono 3400 palenisk,
95 proc. z nich w domach jednorodzinnych.
To wciąż za mało, bo jak oceniają przedstawiciele Zagłębiowskiego Alarmu Smogo-wego, przy obecnym tempie wymiany kotłów w każdym z miast zajmie to kilkadziesiąt lat.
– Potrzebujemy szybkich zmian ustawodawstwa przez władze centralne – mówi Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego. – Zakazu sprzedaży niskojakościowych paliw stałych dla odbiorców indywidualnych, zakazu sprzedaży pozaklasowych kotłów „kopciuchów”, a co najważniejsze finansowych centralnych programów wsparcia dla samorządów – uważa Rafał Psik.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?