Smog w Dąbrowie Górniczej. Miasto zbada jakość powietrza. Rozpoczęły się pomiary

W Dąbrowie Górniczej ruszyły pilotażowe badania jakości powietrza. Ich wyniki m.in. wskażą najbardziej zanieczyszczone miejsca i pomogą ocenić efekty nowego programu ograniczenia niskiej emisji. Badania rozpoczęły się 1 stycznia i potrwają do 31 grudnia 2017 r. Sfinansuje je miasto, a wykonawcą jest firma Atmoterm.

W Dąbrowie powstało 20 punktów pomiarowych, węzłów sieci monitoringu powietrza. Pozwolą one określić, w których miejscach emisja jest najbardziej uciążliwa. Powietrze badane jest m.in. w śródmieściu, w Strze-mieszycach, Ząbkowicach, Ujej-scu, Błędowie, rejonach rekreacyjnych, przy granicy z Będzi-nem i Sosnowcem. Takie rozmieszczenie detektorów pozwoli zaobserwować, w których miejscach źródłem zanieczyszczeń jest spalanie w domowych piecach, gdzie pochodzą z przemysłu lub napływają z miast ościennych. Aktualnie dane o stanie powietrza w mieście pochodzą z jednej stałej stacji pomiarowej, znajdującej się przy ul. Tysiąclecia i należącej do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

- Zdecydowaliśmy się na pilotażowy program badań jako pierwsi w Polsce. Zależy nam na tym, by opierać się na dokładnych i rzetelnych danych dotyczących jakości powietrza. Tym bardziej, że wkrótce zamierzamy przedstawić mieszkańcom i wdrożyć ambitny program walki z niską emisją - mówi Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej. Czy w Zagłębiu ze smogiem jest tak źle? - Jest tragicznie - zaznacza Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego. - Powietrze w czasie zimowego sezonu grzewczego ma katastrofalną jakość. Spowodowane jest to spaleniem przez mieszkańców regionu węgla i drewna do ogrzewania domów w bardzo mało ekologicznych kotłach - dodaje.

Dramatyczne dane o polskim powietrzu

Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj