Smog w woj. śląskim od rana. Dziś najtrudniej oddycha się w Rybniku, Mysłowicach, Zawierciu, powiecie bielskim, Cieszynie, Jaworznie

Nadchodzi zima, co oznacza, że jakość powietrza w województwie śląskim znowu będzie koszmarna. Wielu mieszkańców już skarży się, że późnym popołudniem, wieczorami oraz ranem ciężko jest oddychać.

W czwartek, 3 grudnia o godz. 7.30, sytuacja w naszym województwie nie była tak zła, jak dzień wcześniej, ale nadal nie jest dobrze. W wielu miastach wskaźniki są co najmniej pomarańczowe, a oznacza to, że jakość powietrza w tych miejscach jest zła. Takie miasta to m.in. Mysłowice, Jaworzno, Sosnowiec, Zabrze, Tychy czy Katowice.

Najgorzej oddycha się nam na południu województwa - Rybnik, Jastrzębie-Zdrój, Cieszyn, Bielsko-Biała i pobliskie im powiaty. To tutaj przekroczenie norm jest największe. Szczególnie tu powinniśmy na siebie uważać.

Poziom dopuszczalny pyłów zawieszonych PM 10 w Polsce to 50 µg/m3. Wyróżnia się także poziom informowania 100 µg/m3 oraz alarmowy 150 µg/m3. W wielu miastach została dziś ona przekroczona. Oczywiście w trakcie dnia jakość powietrza będzie się zmieniać, a wielu przypadku poprawiać.

W województwie śląskim są także miejsca, w których jakość powietrza jest bardzo dobra. Jest ich jednak mało, to m.in. Bukowa oraz Połom w powiecie cieszyńskim.

Powodu do dumy zdecydowanie nie mają nasi sąsiedzi - Małopolska. To tutaj w czwartkowy poranek czujniki wskazywały ogromne przekroczenie norm. Gdy przyjrzymy się mapie Polski to właśnie tam, a nie w naszym województwie, była dziś rano najgorsza jakość powietrza.

Tam, gdzie jest zła jakość powietrza powinniśmy unikać wychodzenia na zewnątrz, bo może mieć to wpływ na nasze zdrowie. Osoby chore, starsze, kobiety w ciąży i dzieci powinny bezwzględnie unikać przebywania na wolnym powietrzu, pozostali ograniczyć do minimum. Aktywności fizyczne odradzane. Przy nasileniu objawów chorobowych wskazany kontakt z lekarzem.