Wybrałem się wraz z żoną i dziećmi do Bułgarii. Przyzwoite ceny, uśmiechnięci ludzie, pewna pogoda i – co ważniejsze – europarlamentarzyści jakoś nie potrafią tu przebić swojej wizji „sterylno-milicyjnej” Europy, promującej do przesady „zdrowy” i „bezpieczny” tryb życia pod kontrolą urzędniczych wartowników. Mimo tego nie znikają tu portfele, na ulicy nikt nikogo nie leje po mordzie a w rowach na próżno szukać zapijaczonych obszczymurów. Dzięki temu - przyciągając ludzi z całego świata - wsie na bałkańskim pomorzu stają się szybko turystycznymi kurortami, idealnymi na wypoczynek. Za tą cenę ciężko dziś na świecie szukać atrakcyjniejszej oferty.
Niestety...
...wszystko gra do czasu, w którym nie pojawią się turyści z Polski(!) - kontrolerzy ds. jakości usług.
Przeżyliśmy to już trzy lata temu, wybierając się w podróż, zorganizowaną przez polskie biuro turystyczne; wsadzono nas do hotelu z grupą kilkudziesięciu zblazowanych lechickich buców, którzy swoim narzekaniem spieprzyli nam urlop. Powiedzieliśmy sobie z żoną: nigdy więcej!
W tym roku zorganizowaliśmy sobie wakacje sami. Z dala od turystów w „białych fuzeklach i sandałach”. Wszystko grało – spokój i relaks, aż do dnia, w którym wsiedliśmy do autokaru z... polską wycieczką. O zgrozo! Godzina jazdy w jedną stronę i znów... droga krzyżowa: „trawa mało zielona”, „mewy za głośne”, „suchy prowiant za suchy”, „za dużo Rusów w hotelu”, „ schabowego nie ma”, „taras z widokiem na morze pod złym kątem” (…)
Doświadczając tego po raz kolejny, wymyśliłem biznesową ofertę dla biur podróży. Skoro jest popyt, trzeba wyjść z podażą: „Sado-maso holiday” - wspieramy rodzimą turystykę.
Proponuję: miejsce - nadbałtycka Polska, gastronomia - mrożony dwuletni halibut, smażony na przypalonym oleju, podawany na tacce z szajspapióru. Do tego piwko wymieszane z kranówą w plastikowym kufelku. Popołudniowa sjesta: na plaży, chłodny deszczyk orzeźwi, wiaterek przyjemnie zamrozi, wszystko przy rozrywkowym towarzystwie krewkich kiboli.
Gwarancja udanych wakacji - będzie można ponarzekać do woli.
Ja nie jadę!
Paweł Smolorz
Teksty Pawła Smolorza również na blogu smolorz.com
agfilm.pl
ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? MASZ INNE ZDANIE? NAPISZ KOMENTARZ
*Trąba powietrzna spustoszyła Pszczynę! ZDJĘCIA + WIDEO
*Mundial 2014: Brazylia - Niemcy 1:7 [MEMY + OPINIE] Brazylia upokorzona, drwiny w internecie
*Katastrofa samolotu pod Częstochową: ZDJĘCIA, PRZYCZYNY, OPINIE ŚWIADKÓW
*Gdzie na basen? Zobacz kryte baseny w woj. śląskim [LISTA BASENÓW]
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?