Smród w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Rudzie Śl. wciąż nie zniknął „Zbiera nam się na wymioty” skarżą się uczniowie

O sprawie pisaliśmy już dwukrotnie w pierwszych miesiącach 2018 roku.

CZYTAJCIE:
Śmierdzący problem w rudzkim zespole szkół

Niestety, przez ponad 18 miesięcy niewiele zmieniło się w tej sprawie. Uczniowie dalej skarżą się na obrzydliwy zapach w budynku. Zajęcia w salach na parterze, to dla nich bardzo ciężkie przeżycie.

- Od obrzydliwego zapachu grzyba i pleśni, jakim od początku roku szkolnego przesiąknięte są nasze rzeczy i włosy okropnie bolą nas głowy. Do tego doszedł jeszcze fetor z kanalizacji. Zajęcia w salach na parterze i w sali gimnastycznej to koszmar. Zbiera nam się na wymioty – informowali nas uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Rudzie Śląskiej.

- Budynek szkoły jest stary, przez co czuć w nim zapach stęchlizny – tłumaczy jedna z uczennic szkoły. - Uczniowie szkoły byli przygotowani na nieprzyjemny zapach starych murów, ale to, co zastali w szkole, przerosło ich oczekiwania – dodaje.

Główną przyczyną obrzydliwego smrodu jest kanalizacja budynku. Dyrekcja szkoły zgłosiła ten problem, jednak specjalny sprzęt, który pozwoliłby znaleźć źródło problemu, był niedostępny. Oczekiwanie na kamerę zmusiło uczniów do kolejnych tygodni nauki w skandalicznych warunkach.

- Zajęcia to koszmar. Samo oddychanie wzbudza obrzydzenie, a my mamy w tych warunkach uczyć się i ćwiczyć. To naprawdę oburzające, że nikt nie traktuje tej sprawy poważnie – mówią uczniowie szkoły.

- Zleciałam badanie jakości powietrza, aby uspokoić zarówno uczniów, jak i ich rodziców. Dzieciom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo – mówi Lidia Sładkowska, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Rudzie Śląskiej. - Rozumiem rodziców, którzy boją się o swoje pociechy. Ja również martwię się o zdrowie moich uczniów – dodaje.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zlecił dyrekcji szkoły ekspertyzę kanalizacji budynku. Tu pojawił się kolejny problem. Specjalny sprzęt, który miał zostać do tego celu wykorzystany, nie był dostępny, z powodu jego naprawy. Gdy kamera dotarła już do szkoły, okazało się, że stan kanalizacji jest fatalny.

- Okazało się, że kanalizacja szkoły jest w krytycznym stanie – tłumaczy dyrekcja. - Wydział inwestycji miasta Ruda Śląska wie o tym. Niestety, budżet na ten rok jest już dawno zaplanowany, dlatego o jakikolwiek pracach związanych z wymianą kanalizacji możemy zacząć mówić w przyszłym roku – dodaje.

Oznacza to, że uczniowie szkoły muszą się męczyć z obrzydliwym zapachem z kanalizacji w szkole przynajmniej do początku nowego roku, czyli niemal dwa lata od momentu, gdy pierwszy raz zajęliśmy się tą sprawą.