Kamil Stoch, który w środę upadł po lądowaniu na treningu, przeszedł wczoraj badania. Nadzorował je opiekujący się skoczkami doktor Aleksander Winiarski. U mistrza olimpijskiego z normalnej skoczni twierdzono skręcenie lewego stawu łokciowego ze stłuczeniem.
- Po lądowaniu trochę zakantowała mi narta. Jedna pojechała do środka i podcięła drugą. Myślałem, że nie mam zębów - opowiadał Stoch o upadku.
Skoczek otrzymał leki przeciwbólowe i przeciwobrzękowe, a kontuzjowany łokieć został częściowo unieruchomiony .
- Kamil będzie skakał w czwartkowych wieczornych treningach - poinformował selekcjoner Łukasz Kruczek.
- Powiedzenie, że ze zdrowiem zawodnika wszystko jest w porządku byłoby przesadą, ale startować może - potwierdzali lekarze.
Dziś na dużej skoczni odbędą się kwalifikacje. Udział w sobotnich zawodach Stoch ma zapewniony dzięki prowadzeniu w Pucharze Świata. (RM/PAP)
*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Poseł Pawłowicz: Europa jest domem publicznym, w którym wszystko wolno
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?