- Syn pojechał wczoraj zrobić badania do przychodni medycyny pracy przy ul. Staszica. Wystał się cały dzień w kolejce i wrócił z niczym. Pojechał dzisiaj o szóstej rano i znów utknął - zadzwoniła do naszej redakcji zdenerwowana mama jednego z uczniów.
Byliśmy na miejscu i rzeczywiście, poradnię przy ulicy Staszica dziś również odwiedziły tłumy pacjentów. Choć i tak przyznają, że z dnia na dzień kolejki stopniowo zmniejszają się. Tworzą je głównie absolwenci gimnazjów, którzy ubiegają się o przyjęcie do techników. Przyjeżdżają tu, bo tu kierują ich szkoły, do których aplikują.
- Jestem tu od około dwóch godzin i zaczynam już czuć zmęczenie, ale nie zamierzam robić badań prywatnie - opowiada nam Mateusz Wierzchowski.
Sebastian Skowron potwierdza: - Dopiero przyszedłem i myślę, że spędzę tu minimum trzy godziny. Wczoraj mój kolega czekał na badanie cztery - wylicza.
Absolwenci gimnazjów, którzy ubiegają się o przyjęcie do techników, mają tylko pięć dni roboczych na dostarczenie zaświadczeń lekarskich. Urzędnicy sosnowieckiego magistratu rozkładają ręce.
- Za wybór przychodni odpowiedzialni są dyrektorzy techników i centrów kształcenia zawodowego i ustawicznego. Badania muszą zostać wykonane między 7 a 13 lipca, bo tego wymagają przepisy - opowiada Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sosnowcu.
Elżbieta Czernik, dyrektorka CKZiU przy ul. Gen. Grota Roweckiego, przyznaje, że zna kwestię kolejek.
- Jako szkoła zawodowa musimy stale utrzymywać kontakt z przychodnią, która będzie konsultowała i potwierdzała przydatność młodzieży do zawodu. Mamy podpisaną umowę z ośrodkiem medycyny pracy przy ul. Staszica, bo to placówka publiczna, a tylko taka gwarantuje refundację poniesionych na badania kosztów. To mocno zawęża nam wachlarz możliwości - wyjaśnia Czernik.
Dyrektorka przyznaje jednak, że jeśli problem się nasila i budzi zniecierpliwienie rodziców, należałoby poszukać jeszcze innego sposobu na jego rozwiązanie.
- Myślę, że usiądziemy wspólnie z zainteresowanymi stronami i spróbujemy wypracować jakieś nowe rozwiązanie na przyszłość - zapowiada.
Jeszcze kilka lat temu nie było aż takich kłopotów. Z dwóch powodów - po pierwsze szkoły mogły wydawać kandydatom skierowania na badania jeszcze zanim ogłosiły listy przyjętych, po drugie - kandydaci mieli więcej czasu na ich dostarczenie do szkół.
Czernik uspokaja jednak, że jeśli komuś nie uda się wykonać badania w terminie do 13 lipca, pozostaje jeszcze rekrutacja uzupełniająca.
- Szkoła w ramach rekrutacji uzupełniającej będzie honorować także zaświadczenia wystawione później - zapewnia.
Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.
ZOBACZCIE FILM: Mija 20 lat od powodzi tysiąclecia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?