Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: droga donikąd poprowadzi do węzła? Będzie przetarg

Tomasz Szymczyk
To miejsce, w którym pojawić się ma nowy węzeł na trasie S1. Korzystać będą z niego głównie kierowcy jeżdżący do licznych w tym rejonie centrów logistycznych
To miejsce, w którym pojawić się ma nowy węzeł na trasie S1. Korzystać będą z niego głównie kierowcy jeżdżący do licznych w tym rejonie centrów logistycznych GoogleMaps
Władze Sosnowca chcą, by na trasie S1 w rejonie Dańdówki powstał nowy węzeł komunikacyjny.

Nowy węzeł, który powstanie na trasie S1 ma odciążyć sosnowieckie ulice i ułatwić dojazd do terenów inwestycyjnych na terenie dawnej kopalni Maczki-Bór. Na początku grudnia urzędnicy z Sosnowca mają ogłosić postępowanie przetargowe na opracowanie dokumentacji projektowej nowego węzła, który ma być połączony również z rondem Żołnierzy Wyklętych i ulicą 11 Listopada za pomocą istniejącej od kilku lat tzw. drogi donikąd na terenie strefy ekonomicznej na Dańdówce.

Władze Sosnowca argumentują, że w tej chwili obsługa przedsiębiorstw, głównie baz logistycznych, znajdujących się na terenie dawnej kopalni piasku odbywa się tylko za pomocą wjazdu i zjazdu z trasy S1 w kierunku Warszawy. Samochody jadące z północy kraju, aby wjechać na strefę, muszą jechać do węzła Jęzor i nawrócić, a te, które ze strefy wyjeżdżają i chcą jechać na południe muszą jechać do węzła na pograniczu Zagórza i Porąbki i nawrócić.

Cała koncepcja dotyczy nie tylko budowy nowego węzła na S1, ale i poprowadzenia całkowicie nowej drogi do Euroterminalu w Sławkowie. Na początku realizowany będzie jednak tylko węzeł. Władze Sosnowca na jego temat rozmawiały już z zarządzającą S1 GDDKiA, która zaaprobowała budowę węzła.

- Mamy nadzieję, że do końca 2017 roku będziemy mieć przygotowaną pełną dokumentację projektową wraz z różnymi zgodami i zezwoleniami, tak by najpóźniej na początku 2018 roku ogłosić przetarg na roboty budowlane - mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. - Koszty będziemy oczywiście znać dopiero w momencie, w którym będziemy mieć pełną dokumentację projektową. Szacujemy, że ten węzeł może nas kosztować około 100 milionów złotych - dodaje.

Dopiero po powstaniu projektu i dokładnym oszacowaniu kosztów budowy węzła, rozpocznie się poszukiwanie pieniędzy na jego budowę. W tej sumie znajdą się również środki potrzebne na wykup gruntów.

- Nie wiemy, jak to się stało, ale pośrodku tych gruntów powstała stacja benzynowa. Nie da się w żaden sposób jej ominąć. To jeden z największych kosztów. Cały czas trwają rozmowy dotyczące gruntów - mówi Chęciński. Jak dodaje, gdyby to zależało od obecnych władz miasta i gdyby nie było drogi donikąd, to nowy węzeł na pewno nie powstałby w tym miejscu. - To najgorsze miejsce, jakie można sobie wyobrazić: na łuku, przy rzece i terenach kolejowych oraz na terenach do rekultywacji. Gdyby węzeł powstał w innym miejscu, te koszty byłyby o wiele mniejsze - mówi Chęciński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!