Sosnowiec i Dąbrowa Górnicza to Śląsk

Prawda jest taka, że tzw. reszta Polski zupełnie nie orientuje się w różnicach historycznych dotyczących Śląska i Zagłębia. Nie pamięta się ani o tym, że Zagłębie zawsze było strefą pogranicza (choćby Prus i Księstwa Warszawskiego czy zaboru rosyjskiego), ani o tym, że Dąbrowa Górnicza było ośrodkiem Rządu Narodowego w 1863 r., ani o tym, że Zagłębiacy mocno wsparli Legiony Polskie i Piłsudskiego. Przeciętny Polak wie tylko o powstaniach śląskich, o niemieckich wpływach na rozwój regionu i obecnych dążeniach Śląska do autonomii.

SOSNOWIEC JEST NA GÓRNYM ŚLĄSKU - ZOBACZ WYNIKI SONDY
NASZ TEST: CZY ZNASZ SYMBOLE ZAGŁĘBIA?
PO CHCE POŁĄCZYĆ ZAGŁĘBIE Z GÓRNYM ŚLĄSKIEM. CO TY NA TO?
LIST DO DZ: JAK TO Z TYM ALTREICHEM BYŁO
SOSNOWIEC MA JANA KIEPURĘ - JAK POWINIEN SIĘ NIM PROMOWAĆ?

- To, że Dąbrowa Górnicza znalazła się wśród miast najbardziej kojarzonych z Górnym Śląskiem może np. wynikać z tego, że w nazwie ma przymiotnik "górnicza" - twierdzi Michał Buchta, członek Ruchu Autonomii Śląska. Bo wielu Polakom Śląsk nadal kojarzy się z górnictwem. Z hutnictwem też, ale wystarczy wspomnieć Hutę Katowice, która prze lata była symbolem Śląska, choć od początku działała w Dąbrowie Górniczej. Reszty Polski ten absurd nigdy specjalnie nie zajmował. Podobnie jak inne większe lub mniejsze pretensje Zagłębiaków i Ślązaków. Tak jest do dziś.

- To, że te dwa zagłębiowskie miasta znalazły się w gronie najbardziej kojarzonych z Górnym Śląskiem miast, moim zdaniem, wynika z nazwy województwa - mówi Dariusz Jurek z Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego. - Jeżeli mówiąc o regionie, mówi się, że coś wydarzyło się w województwie śląskim, a praktycznie miało miejsce w Sosnowcu, to dla mieszkańca innego regionu kraju będzie to jednoznaczne, że miało to miejsce na Śląsku - mówi i dodaje, że aby uniknąć takich "pomyłek" należałoby zmienić nazwę województwa na dwuczłonową. - Wtedy obecność Sosnowca i Dąbrowy Górniczej w województwie śląsko-małopolskim nie budziłaby takich emocji - dodaje Dariusz Jurek.

Przytacza też historię z pewną gazetą, która napisała, że "drużyna z Opola pojechała na Śląsk grać w Sosnowcu". Dobrze, że w stolicy stoi wciąż choćby most śląsko-dąbrowski.

Lubimy grać u was czy to na Śląsku, czy w Zagłębiu

Rozmowa z Krzysztofem Cugowskim, liderem zespołu Budka Suflera

Które miasto najbardziej kojarzy się panu z Górnym Śląskiem?
To przede wszystkim Katowice. Zabrze oczywiście też. Wiem, że Sosnowiec i Dąbrowa Górnicza to już nie Śląsk, a Zagłębie.

Skąd u pana taka wiedza o naszych regionalnych podziałach?
Z rozmów. Z naszą muzyką często tutaj gościmy. Zawsze jesteśmy serdecznie witani. Kiedyś, podczas jednej z pierwszych wizyt, miało to miejsce gdzieś w Zagłębiu, powiedziałem coś w stylu "bo u was na Śląsku". Szybko mnie sprostowano, że to nie Śląsk a właśnie Zagłębie. Potem już wiedziałem, gdzie mówić Śląsk, a gdzie Zagłębie. Wiem także, że taki podział to też wynik dość skomplikowanej u was sytuacji geopolitycznej. To także pewne stereotypy, które nie są tylko waszą domeną.

A zna pan inne przykłady takich lokalnych animozji?
Sporo z zespołem jeździmy po kraju. Wiem, że Radom z Kielcami nie bardzo się kochają. Podobnie Słupsk i Koszalin. Przykładem na to, że mimo bliskiej odległości można być daleko od siebie są też Bydgosz i Toruń.
A wracając do wątku śląsko-zagłębiowskiego - bez względu na podziały regionalne, bardzo lubimy grać i tu, i tu. WB

* CZYTAJ KONIECZNIE:

Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Ciekawostka! Jedno z miast woj. śląskiego odbudowało swoje średniowieczne mury! [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy kontra górnicy - wojna w Bytomiu o fedrowanie. KTO MA RACJĘ?